poniedziałek, 31 stycznia 2011
sobota, 29 stycznia 2011
środa, 26 stycznia 2011
wtorek, 25 stycznia 2011
♥ Z SERII POLECAM ♥
Przesłuchałam wielokrotnie i z największą przyjemnością.
I polecam z z czystym sumieniem nie tylko dla fanów Michaela.
Bo płyta warta jest przesłuchania nie tylko dlatego,
że w 31 krajach pokryła się platyną lub złotem.
Ta płyta to popowa klasyka.
To znakomity Michael.
Michael doskonale znany nam z lat 90-tych -
charyzmatyczny, melodyjny, absolutnie fenomenalny rytmicznie.
Według mnie na szczególną uwagę zasługują
przynajmniej dwie z 10 piosenek umieszczonych na płycie
- dynamiczna Hollywood Tonight
- zjawiskowa ballada Much Too Soon
poniedziałek, 24 stycznia 2011
♥ HYACINTHUS ♥
Hiacynty chyba znamy i kochamy wszystkie ...
Czarują kształtem, kolorem i zapachem ...
A ponieważ na wielu blogach już się pojawiły
promieniejąc w całej swej krasie postanowiłam i ja
coś w tym temacie wymłodzić.
I tak pojawił się pomysł na
Jeśli ktoś ma ochotę na zestawik widoczny na zdjęciu
zapraszam ...
Buźka wielka !!!
Czarują kształtem, kolorem i zapachem ...
A ponieważ na wielu blogach już się pojawiły
promieniejąc w całej swej krasie postanowiłam i ja
coś w tym temacie wymłodzić.
I tak pojawił się pomysł na
Jeśli ktoś ma ochotę na zestawik widoczny na zdjęciu
zapraszam ...
Buźka wielka !!!
niedziela, 23 stycznia 2011
♥ RUDZIELEC ♥
piątek, 21 stycznia 2011
środa, 19 stycznia 2011
poniedziałek, 17 stycznia 2011
♥ FANI STARYCH POLSKICH SAMOCHODÓW ♥
Z naciskiem na starych i na polskich ...
To my ... ja i mój mąż.
Dlatego właśnie pojemniczki w których mój ukochany mąż
trzyma swoje mniejsze narzędzia typu śrubokręty
ozdobiłam właśnie tym motywem.
Spodobało mu się !!!
Największym sentymentem darzymy ...
... trabancika.
Dlaczego?
Ano dlatego, że sami takiego posiadaliśmy.
Tak, tak i to całkiem niedawno.
Co to za fura była ... ech ...
Mój tata posiadał, pamiętam jak dziś,
dużego fiata jeszcze z biegami przy kierownicy.
A kiedy posiadał swój sklep woził towar nie czym innym jak
syrenką bosto.
Ten silnik to miał extra brzmienie :-)))
Mój mąż jest z zawodu mechanikiem samochodowym.
I pomimo iż nie pracuje w tym zawodzie to jego wielka
namiętność i pasja.
Zwłaszcza jeśli chodzi o stare samochody.
Te nowe jakoś zupełnie go nie chwytają za serce.
Mnie zresztą też nie.
Jego wielkim marzeniem jest wspaniale wyposażony warsztat
samochodowy i odrestaurowywanie
właśnie starych samochodów.
Chciałabym bardzo by to jego marzenie
kiedyś się spełniło.
To takie moje marzenie.
To my ... ja i mój mąż.
Dlatego właśnie pojemniczki w których mój ukochany mąż
trzyma swoje mniejsze narzędzia typu śrubokręty
ozdobiłam właśnie tym motywem.
Spodobało mu się !!!
Największym sentymentem darzymy ...
... trabancika.
Dlaczego?
Ano dlatego, że sami takiego posiadaliśmy.
Tak, tak i to całkiem niedawno.
Co to za fura była ... ech ...
Mój tata posiadał, pamiętam jak dziś,
dużego fiata jeszcze z biegami przy kierownicy.
A kiedy posiadał swój sklep woził towar nie czym innym jak
syrenką bosto.
Ten silnik to miał extra brzmienie :-)))
Mój mąż jest z zawodu mechanikiem samochodowym.
I pomimo iż nie pracuje w tym zawodzie to jego wielka
namiętność i pasja.
Zwłaszcza jeśli chodzi o stare samochody.
Te nowe jakoś zupełnie go nie chwytają za serce.
Mnie zresztą też nie.
Jego wielkim marzeniem jest wspaniale wyposażony warsztat
samochodowy i odrestaurowywanie
właśnie starych samochodów.
Chciałabym bardzo by to jego marzenie
kiedyś się spełniło.
To takie moje marzenie.
niedziela, 16 stycznia 2011
piątek, 14 stycznia 2011
♥ POSTCARD ZAWIESZKI ♥
czwartek, 13 stycznia 2011
♥ BARDZO OBRZYDLIWY POST ♥
Tak, taki właśnie będzie ten post.
Obrzydliwy.
Bo jestem zła, sfrustrowana, zazdrosna ...
Bo życie jest niesprawiedliwe...
Tak uważam i już.
Bo dlaczego ktoś ma wymarzony dom z ogródkiem a ja nie.
Bo mu starcza do pierwszego a mnie nie.
Bo dostaje różne propozycje a ja nie .
Bo ma wymarzoną pracę itd itd.
Staram się jak mogę i co ?
I nic.
A może co za bardzo się staram czy jak ?
Przestać się starać ???
Jak łatwo mając to wszystko powiedzieć, że życie jest piękne.
Powiecie brak mi pokory ...
O nie !
Mam jej tyle w sobie, że aż się ze mnie wylewa.
I co z tego ...
Mówi się, że człowiek ma to na co zasłużył.
Więc ja się pytam co ja takiego komuś zrobiłam albo czego nie zrobiłam
że na to wszystko nie zasługuję.
Zawsze miałam poczucie, że wszyscy są lepsi, mądrzejsi, piękniejsi etc.
Ale jak tu nie mieć takiego poczucia ???
Moja Pani psycholog powiedziała mi kiedyś, że ja przyjmuję życie
takim jakie jest.
Że nie walczę o to co mi się należy.
A co mi się należy ???
Powiecie, że mam dwoje dzieci a inni nie mogą mieć wcale.
No mam ale czy mam za to przepraszać.
Że mam kochającego męża a inni są samotni.
No mam .
Że dzieci mam zdrowe.
Cieszę się ogromnie !!!
Ale że chce więcej to źle???
Nie chodzi mi o to, żeby to wszystko spłynęło na mnie z nieba.
Nie !!!
Ja chcę na to zapracować !!!
Tylko niech cholera jasna ktoś (do Ciebie tam w górze też wołam!)
da mi w końcu szanse !!!
Wszystkie złe emocje skumulowały się we mnie do potęgi n-tej.
Przepraszam za wyrzucenie tego z siebie właśnie tutaj.
Wolę już to niż ciskanie talerzami o ścianę.
Chociaż kto wie czy nie to byłoby lepsze ?
Obrzydliwy.
Bo jestem zła, sfrustrowana, zazdrosna ...
Bo życie jest niesprawiedliwe...
Tak uważam i już.
Bo dlaczego ktoś ma wymarzony dom z ogródkiem a ja nie.
Bo mu starcza do pierwszego a mnie nie.
Bo dostaje różne propozycje a ja nie .
Bo ma wymarzoną pracę itd itd.
Staram się jak mogę i co ?
I nic.
A może co za bardzo się staram czy jak ?
Przestać się starać ???
Jak łatwo mając to wszystko powiedzieć, że życie jest piękne.
Powiecie brak mi pokory ...
O nie !
Mam jej tyle w sobie, że aż się ze mnie wylewa.
I co z tego ...
Mówi się, że człowiek ma to na co zasłużył.
Więc ja się pytam co ja takiego komuś zrobiłam albo czego nie zrobiłam
że na to wszystko nie zasługuję.
Zawsze miałam poczucie, że wszyscy są lepsi, mądrzejsi, piękniejsi etc.
Ale jak tu nie mieć takiego poczucia ???
Moja Pani psycholog powiedziała mi kiedyś, że ja przyjmuję życie
takim jakie jest.
Że nie walczę o to co mi się należy.
A co mi się należy ???
Powiecie, że mam dwoje dzieci a inni nie mogą mieć wcale.
No mam ale czy mam za to przepraszać.
Że mam kochającego męża a inni są samotni.
No mam .
Że dzieci mam zdrowe.
Cieszę się ogromnie !!!
Ale że chce więcej to źle???
Nie chodzi mi o to, żeby to wszystko spłynęło na mnie z nieba.
Nie !!!
Ja chcę na to zapracować !!!
Tylko niech cholera jasna ktoś (do Ciebie tam w górze też wołam!)
da mi w końcu szanse !!!
Wszystkie złe emocje skumulowały się we mnie do potęgi n-tej.
Przepraszam za wyrzucenie tego z siebie właśnie tutaj.
Wolę już to niż ciskanie talerzami o ścianę.
Chociaż kto wie czy nie to byłoby lepsze ?
środa, 12 stycznia 2011
wtorek, 11 stycznia 2011
♥ 100% LINEN ♥
Człowiek zmiennym jest niewątpliwie ...
Jakiś czas temu pisałam, że nie lubię
i nie umiem szyć przy sztucznym świetle.
Okres zatem jesienno-zimowy jest dla mnie
więc okresem zupełnie niekorzystnym.
Zwykle w domu zawsze jest coś do zrobienia,
wieczór zapada tak szybko
to i czasu mniej na szycie ...
A tu proszę kolejny wytworek szyciowy który
powstał właśnie wieczorkiem.
I to w czas kiedy zwykle stąpam z nogi na nogę
prosząc męża o zrobienie łóżeczka ...
Nawet mąż zaciera oczęta ze zdziwienia ...
POZDROWIONKA !!!
Jakiś czas temu pisałam, że nie lubię
i nie umiem szyć przy sztucznym świetle.
Okres zatem jesienno-zimowy jest dla mnie
więc okresem zupełnie niekorzystnym.
Zwykle w domu zawsze jest coś do zrobienia,
wieczór zapada tak szybko
to i czasu mniej na szycie ...
A tu proszę kolejny wytworek szyciowy który
powstał właśnie wieczorkiem.
I to w czas kiedy zwykle stąpam z nogi na nogę
prosząc męża o zrobienie łóżeczka ...
Nawet mąż zaciera oczęta ze zdziwienia ...
POZDROWIONKA !!!
niedziela, 9 stycznia 2011
piątek, 7 stycznia 2011
♥ TO JUŻ DWA LATKA ♥
Jeju jak ten czas biegnie ...
Niewiarygodne ...
Bywało różnie.
Były wzloty i upadki ...
Jak w życiu.
No bo też i blog jest częścią mojego życia.
Dziękuję Wam bardzo za przyjęcie mnie do bloggerowego grona.
To zaszczyt być akceptowaną
w tak doborowym towarzystwie
ludzi z pasją ...
Gdyby nie blog pewnie nigdy nie odkryłabym, że
takową i ja posiadam ...
Pasję ...
Dziękuję za nieustanne inspiracje,
za to, że bywacie w tym ważnym dla mnie wirtualnym miejscu .
Za tyle ciepłych słów, za postawianie do pionu
w chwilach zwątpienia i rezygnacji ...
Jednym słowem
dziękuję za wszystko ...
wtorek, 4 stycznia 2011
♥ VINTAGE ABSOLUTNY ♥
Uszyta z wojskowego lnianego worka.
Styl vintage jak nic.
Nazwałam ją "mniej więcej".
Bo wszystko w niej cięte i szyte jest mniej więcej.
Absolutnie nic nie jest wymierzone.
Ciachałam nożyczkami jak mi serce podpowiadało.
Tu i ówdzie pozszywałam.
Ręcznie rzecz jasna ...
Nawet guziki nie są okrągłe ...
Ale taka właśnie miała być ....
Styl vintage jak nic.
Nazwałam ją "mniej więcej".
Bo wszystko w niej cięte i szyte jest mniej więcej.
Absolutnie nic nie jest wymierzone.
Ciachałam nożyczkami jak mi serce podpowiadało.
Tu i ówdzie pozszywałam.
Ręcznie rzecz jasna ...
Nawet guziki nie są okrągłe ...
Ale taka właśnie miała być ....
Absolutnie NIEIDEALNA .
niedziela, 2 stycznia 2011
Subskrybuj:
Posty (Atom)