sobota, 21 stycznia 2012


... odeszła ...

... wielka artystka ...
... kwintesencja piękna
kobiecości
stylu
delikatności

... wierzyć mi się nie chce ...

nie znam aktualnych artystów - aktorów, piosenkarzy ...
nie czuję się z nimi związana ...

... a Ci, z którymi związana się czuję odchodzą ...
odchodzą ikony na sztuce których się wychowałam,
których podziwiałam ...
czuję, że razem z nimi odchodzi część mnie samej ...
moja młodość ?

przeraża mnie to ...

10 komentarzy:

Dorota pisze...

Lubiłam ją i jej piosenki. [*]

Renata pisze...

To smutne...

[*]

Ula H. pisze...

Wierzyć mi się nie chce... To przykre [*]

natanna pisze...

Też nie mogłam uwierzyć.Tylko 66 lat.A tak pięknie, młodo wyglądała jeszcze nie tak dawno.
Niezbadane są jednak wyroki Boskie.

Niespokojne zacisze pisze...

Wymyśliłam Cię...to moja ulubiona piosenka...wielka szkoda

stula pisze...

Niech odpoczywa w Pokoju...
A widziałyście zdjęcia chorego J. Sthura?

BellArt @ Decor pisze...

Rybko,takie jest życie niestety,można tylko cieszyć się,że Pani Irena przeżyła je w glorii,a nie w biedzie,nienawiści i nędzy...i w glorii pozostała:)W ludzkich sercach.....a to,że się starzejemy,no cóż...musimy być młodzi duchem,to najważniejsze,a nie martwienie się o kolejne zmarszczki,buziole i smuć się... Pani Jarocka śpiewa teraz na górze:)

Anonimowy pisze...

Kasandro, Twoje slowa w pelni oddaja moje uczucia...

Anonimowy pisze...

piosenkarka była super szkoda jej:((

ciekawy blog

pozdrawiam

Magdalena pisze...

Była śliczną i utalentowaną kobietą, a przy tym bardzo skromną ...