Anię poznałam dzięki temu
blogowemu światu.
Wspaniała dziewczyna ...
Obie nas łączy miłość do morza.
Naszego morza ...
Ania przebywając właśnie na urlopie
przesłała mi zdjęcia ukochanego przeze
mnie morza.
A że są tak piękne postanowiłam
podzielić się nimi z Wami.
Aneczko strasznie, strasznie Ci dziękuję .
To miód dla moich oczu ...
To zdjęcie z mewami ukochałam najbardziej.
Mogłabym tam stać i patrzeć godzinami ...
Powiem Wam Kochani, iż miałam przyjemność być
na francuskiej Riwierze
(Lazurowym Wybrzeżu),
dla wielu uznawanej za najpiękniejsze miejsce na świecie,
to jednak nawet tam
nie ma takiego klimatu
jakie ma Nasze polskie morze.
Jest tam pięknie,
to fakt niezaprzeczalny,
ale Nasze morze
ma poprostu to
COŚ.
Aniu jeszcze raz wielkie dzięki :-)))