W chwili obecnej mieszkam w wieżowcu (brrr...) ale marzy mi się domek w stylu rustykalnym na przedmieściach miasta. Podobają mi się takie witraże wiszące na zewnątrz domku na drucikach. Ponieważ mój domek to na razie sfera marzeń postanowiłam wprowadzić choć namiastkę tych marzeń do mojego mieszkanka i zawiesiłam witrażyki w kuchennym oknie. Znowu ta kuchnia ...
Jak wszystko na allegro. U Pana który przebywa tam pod nickiem Tomek-1972 - polecam, ma różne i jak się orientowałam w cenach innych użytkowników wcale nie drogo.
Witrażyki przepiękne, a na marzenia nigdy nie jest za późno- spełniają się-ja to wiem-wierz mi na słowo! A bałwanek uroczy- my też chcieliśmy w sobotę zrobić, ale śnieg się nie kleił-tak jak u Ciebie- tylko,że ja odpuściłam-podziwiam upór. serdecznie pozdrawiam
A w ogóle to jeszcze chciałam dodać,że jakoś długo cisza była u Ciebie- już się bałam,że odpuściłaś- a tu raptem proszę! Post za postem:) Oby tak dalej- pozdrawiam
Padła mi karta graficzna w komputerze i komputer stał w serwisie. Miałam co prawda pożyczony ale starszego typu i nie mogłam wrzucać zdjęć dlatego sobie na ten okres dałam spokój ale już jestem.
A i jeszcze zapomniałam - wiem, że marzenia się spełniają i sama też jestem na to dowodem ale o tym może kiedyś powspominam. Widocznie nie przyszła jeszcze pora na własny domek.
Dotknąć Cię pragnę By woń Twoją poczuć Słuchać by poznać Kolor Twych oczu Zapach Twój wdychać By poznać Twą skórę Chcę Cię całować W ramiona brać czule Chciałabym żyć z Tobą I z Tobą się cieszyć Z Tobą dzielić niebo I z Tobą w nim grzeszyć
7 komentarzy:
Bardzo ładne.Gdzie kupiłaś?
ale wysoko mieszkasz..
Jak wszystko na allegro. U Pana który przebywa tam pod nickiem Tomek-1972 - polecam, ma różne i jak się orientowałam w cenach innych użytkowników wcale nie drogo.
Dzięki,zobacze sobie..Bardzo ładne są
Witrażyki przepiękne, a na marzenia nigdy nie jest za późno- spełniają się-ja to wiem-wierz mi na słowo! A bałwanek uroczy- my też chcieliśmy w sobotę zrobić, ale śnieg się nie kleił-tak jak u Ciebie- tylko,że ja odpuściłam-podziwiam upór.
serdecznie pozdrawiam
A w ogóle to jeszcze chciałam dodać,że jakoś długo cisza była u Ciebie- już się bałam,że odpuściłaś- a tu raptem proszę! Post za postem:)
Oby tak dalej- pozdrawiam
Padła mi karta graficzna w komputerze i komputer stał w serwisie. Miałam co prawda pożyczony ale starszego typu i nie mogłam wrzucać zdjęć dlatego sobie na ten okres dałam spokój ale już jestem.
A i jeszcze zapomniałam - wiem, że marzenia się spełniają i sama też jestem na to dowodem ale o tym może kiedyś powspominam. Widocznie nie przyszła jeszcze pora na własny domek.
Prześlij komentarz