Pracownia której nie ma

czwartek, 20 września 2012

Choć to nie nasze święto

ja jestem jego wielką zwolenniczką.

Od zestawienia kolorystycznego,

wydrążone i podświetlone dynie,

po

* girlanda dostępna w pracowni której nie ma (klik)

4 komentarze:

Rękodzieło-art.pl pisze...: świetny pomysł:)); 20 września 2012 14:52
www.ruziaruzia.blogspot.com pisze...: Fajne! :) Klimat wprowadzają w 100% :) Pozdrawiam!

ruziaruzia.blogspot.com; 20 września 2012 15:27
Dekupażownia Jagodzianki pisze...: fantastycznie zrealizowałaś pomysł. Jak zwykle zresztą ;)
Tez uwielbiam kolorystykę halloween'ową i dynie poprzez świetną zabawę!; 20 września 2012 18:11
Jo-hanah z Wrzosowej Polany pisze...: Super girlanda!
A lampiony z dyni są świetne! Niby nie nasze, a mój Tatko wspomina, że tez je robili z braćmi w dzieciństwie, a o Halloween wtedy na pewno nikt u nas nie mówił.
Pozdrawiam cieplutko; 21 września 2012 09:55

Prześlij komentarz

Subskrybuj: Komentarze do posta (Atom)