dla wielbicieli czerwieni
też mam skarpety ...
a właśnie Kochani ...
pamiętam czasy kiedy w święta królowały głównie
dwa kolory : czerwień i złoto,
obecnie w sklepach widziałam
nawet fiolety ...
a u Was jak jest z tymi świątecznymi kolorami ???
eksperymentujecie z nowymi
czy raczej stawiacie na te tradycyjne ?
* dostępne w pracowni której nie ma (klik)
10 komentarzy:
U mnie choinka jest w słomkowych ozdobach i tylko lampki kolorowe. Całkiem odrzuciłam łańcuchy, bombki itp.
Za to na stroikach owszem, owszem. Mam i fiolety i zielenie i czerwień też.
Skarpety super.
Pozdrawiam cieplutko.
Nie jestem przyzwyczajona do fioletu, ale w tym roku mam zamiar eksperymentować przy szyjątkach, bo na choince jak co roku będą pierniczki i figurki z masy solnej. Być może kiedyś zdecyduję się na bombki i łańcuchy, Pozdrawiam :)
To sú krásne Mikulášske pančuchy, hviezdy tento rok sú veľmi obľúbené a v tomto prevedení sú čarovné.
Ja już dawno pożuciłam czerwień i złoto na rzecz bieli i zieleni na świątecznym drzewku. Czerwień za to króluje w kuchni przez cały rok. Fiolet, mówisz? W ubiegłym roku, bodaj w Leroy Merlin widziałam bombki czarne. A np. moja ciocia ubrała choinkę na biało i... żółto! Eh, takie czasy :)
Skarpety bombowe!
Pozdrawiam cieplutko!
Ja osobiście nie przepadam za czerwienią, ale skarpety są świetne! Moje kolory świąteczne to granat i srebro, w tym roku dorzucę chyba jeszcze....czarny:-)
jakie słodziaki :)
Bożenarodzenie bez czerwieni, złota, srebra i zieleni to tak jak kobieta w byle jakiej fryzurze w zdeptanych butach i bez makijżu.Podobać się raczej nie może. Pozdrawiam Dusia
Przerabiałam złoty, czerwony, zielony, niebieski... Mój ulubiony to czerwony i w tym roku pozostaję przy czerwieni z dodatkiem złota! Pozdrawiam! :)
Proszę zerknąć na mój profil na nk. Zamieściłam tam rewolucyjne fotki choinek, które aktualnie można kupić w Niemczech. Oto linki: http://nk.pl/#main#!q?photoviewer=[15148010,490] i http://nk.pl/#main#!q?photoviewer=[15148010,489] Ale to nie mój styl, my mamy zielonego świerczka;-)
Tradycja tradycją, ale dla mnie ten zgrzebny len z poprzedniego posta byłby bardzo akuratny na święta :))) Buziaki.
Prześlij komentarz