Pracownia której nie ma

sobota, 22 marca 2014

róż na tapecie ...

Anonimowy pisze...: Jak zwykle piękne zajączki i piękne zdjęcie pozdrawiam wiosennie
wierna podglądaczka Anita (od Twojego bloga zaczęła się moja fascynacja szyciem i obserwowaniem blogowego świata); 22 marca 2014 14:24
KASANDRA pisze...: Dziękuję Anitko i bardzo się cieszę, nie jestem wręcz zaszczycona ...; 22 marca 2014 14:27
Retro Koty i Pies pisze...: Cudowne - pastelowe - wiosenne :)
Aż się do nich oczy cieszą :); 22 marca 2014 18:52
Agata pisze...: Jaka sliczna krolicza rodzinka! Przepiekne :-) Pozdrawiam cieplo; 22 marca 2014 20:35
Unknown pisze...: Ja nie mogę się zabrać za wielkanocne szycie, a tak mi się podobają takie zające. Twoje są rewelacyjne. Trzeba się zmusić do działania :); 22 marca 2014 22:26
In Magic Home pisze...: słodkie te zajączki!Pozdrawiam; 23 marca 2014 22:14
Renulek pisze...: piękne rzeczy robisz :) zawsze z przyjemnością zaglądam chociaż nie zawsze komentuję ;-) ale zawsze podziwiam :D; 25 marca 2014 11:25
Paulyntolyna pisze...: Śliczne zajączki:); 26 marca 2014 21:46
Unknown pisze...: Śliczne zajączki! Jakbym mogła to bym Ci je ukradła:) Na prawdę urzekające, takie idealne na idącą wiosną. Ciesza oko:) Pozdrawiam!

floweryelephant.blogspot.com; 28 marca 2014 20:14