Nie mam absolutnie nic
na swoje usprawiedliwienie :-)))
na swoje usprawiedliwienie :-)))
No bo wiadomo ...
pogoda zupełnie nie zimowa,
nawet nie jesienna bym rzekła
nawet nie jesienna bym rzekła
a do świąt ho ho i jeszcze trochę.
Ale ...
zamówiłam bombki no i przyszły ...
a ja nie mogłam się im oprzeć
same rozumiecie ...
nie będę Was bombardować wyłącznie
świątecznymi dekoracjami
świątecznymi dekoracjami
nie, nie ... to taki mały przerywnik ot co ...
7 komentarzy:
Bardzo miły przerywnik :D podoba mi się! ja też zaczynam już robić świąteczne dekoracje, tak więc zapraszam z rewizytą. Pozdrawiam, Agnieszka
Agniesiu! Nawet nie wiesz jak mi ulżyło ech ...
a mnie się taki przerywnik podoba. nawet bardzo:)
rzeczywiście dziwnie się ogląda bombki przy tej letniej aurze jaka mamy, ale co tam - są takie urocze, że wcale się nie dziwię, że nie mogłaś się im oprzeć...pozdrawiam serdecznie
Śliczne są:)
Krásné!!! Hezký podzim. J.
rewelacja :)
Prześlij komentarz