Taka, która sprawia,
że wokół serca czuję się ciepło,
gdy tylko się o niej pomyśli?
Niezwykła i wyjątkowa ...

Jakiś czas temu toczyła się u nas
rozmowa na temat Świętego Mikołaja.
Musiałam chyba z przejęciem wypowiadać się
na ten temat bo mój syn spytał :
-" Mamo masz tyle lat i wierzysz w Świętego Mikołaja? "
-" Wierzę " - odpowiedziałam
I tak jest ...

A Wy?
Zwracam się tutaj do wszystkich
odwiedzających mój blog ...
Czy Wy wierzycie w Świętego Mikołaja ?

Serducha z wizerunkiem Świętego Mikołaja
to taki drobny prezencik ode mnie dla Was.
Ot tak po prostu ...

Serduch jest sześć ...
Spośród osób chętnych do otrzymania podarunku
z największą przyjemnością wylosuje trzy
którym prześlę po dwa mikołajkowe serca.
Losowanie ... a jakże 6 grudnia.

że wokół serca czuję się ciepło,
gdy tylko się o niej pomyśli?
Niezwykła i wyjątkowa ...
Jakiś czas temu toczyła się u nas
rozmowa na temat Świętego Mikołaja.
Musiałam chyba z przejęciem wypowiadać się
na ten temat bo mój syn spytał :
-" Mamo masz tyle lat i wierzysz w Świętego Mikołaja? "
-" Wierzę " - odpowiedziałam
I tak jest ...
A Wy?
Zwracam się tutaj do wszystkich
odwiedzających mój blog ...
Czy Wy wierzycie w Świętego Mikołaja ?
Serducha z wizerunkiem Świętego Mikołaja
to taki drobny prezencik ode mnie dla Was.
Ot tak po prostu ...
Serduch jest sześć ...
Spośród osób chętnych do otrzymania podarunku
z największą przyjemnością wylosuje trzy
którym prześlę po dwa mikołajkowe serca.
Losowanie ... a jakże 6 grudnia.
141 komentarzy:
Ktoś może powie,ze ja dziecinnieje, ale ja wierzę w Mikołaja. I tego biskupa, który biednym dziewczynom dawał pieniądze na posag. I tego z białą brodą i dużym brzuchem odzianego w czerwone ubranko. Wierzę bo tak jest świątecznie, tajemniczo.
Wierzę tez,że Mikołaj przyczyni się do tego, ze 6 grudnia wylosuję serduszka.
Jejku ale piękne i jestem pierwsza w kolejce chyba,ale się cieszę:)
Ja też wierzę,bo jakiż byłby to świat bez marzeń?
To ja pierwsza się zapisuję :)
Oczywiście,że wierzę w św.Mikołaja!
I może nie chodzi tu o starszego pana z siwą brodą.Św.Mikołajem może być każdy z nas,wystarczy tylko odrobina dobrych chęci :)
Serduszka są śliczne,mam nadzieję,że los się do mnie uśmiechnie.
Pozdrawiam ciepło.
piekne serca!!!
oczywiscie, ze wierze w Swietego Mikolaja:))zawsze przychodzi wtedy kiedy trzeba i nie tylko w swieta:)
Hi hi, czy wierzę? wierzę, że są ludzie o sercu Św.Mikołaja, którzy obdarowują bezinteresownie i kilka takich osób już spotkałam :) z tego miejsca dziękuje im za to!
A po serducha w kolejce staję :)
Chociaż mam już trochę latek, to oczywiście, że wierzę w św. Mikołaja!!!! Bo czym byłyby święta Bożego Narodzenia bez niego?
A serduszka śliczne!!!
Chociaż mam już trochę latek, to oczywiście, że wierzę w św. Mikołaja!!!! Bo czym byłyby święta Bożego Narodzenia bez niego?
A serduszka śliczne!!!
heh ileż razy prosiłam o prezenty dla innych jako dziecko to wie tylko On ;))). Taka jakaś dziwna byłam, a może po prostu wiedziałam że ja dostanę prezent od rodziców a On musi zadbać o te dzieciaki które ich nie mają? Mój młody też tak ma. Wierzę w św.Mikołaja i w jego sprawczą moc.
Zatem jeśli zostanę wylosowana w ten magiczny dzionek podzielę się serduchem z osobą zostawiającą komentarz po mnie :)
pozdrawiam serdecznie
ja raczej nie zaliczalabym sie do osob wierzacych hahah jesli chodzi o sw,mikolaja -biskupa to jest legenda przyjelam to do wiadomosci tak jak do wielu innych legend,moze bylo moze nie :-) a co do tego sw.mikolaja amerykans.z wielkim brzuchem i siwa broda to jest po prostu super,zabawny,i wprowadza cudowny nastroj przedswiateczny i swiateczny :)i niech tak zostanie
Troszkę wierzę...troszkę nie...ale serducha bardzo chcę :)))
Jasne,ze wierzę w św. Mikołaja....może przyniesie mi takie serduszko?:)
Oczywiście ustawiam się po serduszka :) są śliczne...
A co do Świętego Mikołaja, bardziej wierzę w krasnoludki ;-)
ale chyba gdzieś tam jest, no bo kto by dzieciakom prezenty przynosił, krasnoludki natomiast sikają do mleka ;-)
Pozdrawiam serdecznie
w Mikołaja? :) oczywiście ;) mój zapuszcza brodę całyyy rok ;) i za to go uwielbiam :)
Ja też do kolejki :)Jeśli chodzi o Mikołaja to czasem tęsknię za tym bezpamiętnym wierzeniem w Świętego :)Piękne te serducha :)
I jak tu nie wierzyc w Swietego Mikolaja!!!
Bardzo chetnie ustawie sie w kolejce do losowania!
dla tak cudnych serduszek warto stanąć nawet w najdłuższej kolejce :))
czy wierzę w Św Mikołaja?? raczej nie i brakuje mi czasami tej wiary... ale wierzę w magię Świąt... taka nieskomercjalizowaną... wierzę, że choć przez chwilę ludzie stają się lepsi a może i na dłużej...
pozdrawiam serdecznie :)))
Ustawię się grzecznie w kolejce :-)A w Świętego Mikołaja zawsze wierzyłam :-) Pozdrawiam :-)
masz dla nas piękne serca, a czy wierzę w Św. Mikołaja ... oczywiście, że tak. Jakie by życie było puste jakbyśmy wierzyli tylko w to co namacalne ...
Wierzę, wierzę ...już pisałam u Lavande, że jak byłam mała to pewna byłam, że Św. Mikołaja nie ma ... a gdy dorosłam to uwierzyłam i tak jest do dzisiaj ... moje dzieci wierzą - córkę dopiero w zeszłym roku wtajemniczyliśmy w organizowanie prezentów ... w wieku 12 lat :) do tej pory wierzyła, że to Mikołaj przynosi prezenty, a teraz też jest pewna, że ten w Rovaniemi jest prawdziwy ... najprawdziwszy ... tylko ma pomagierów :)I ja też w to święcie wierzę :) Serducha śliczne ... stoję w kolejce ...
Hm. A można wierzyć w kogoś, o kim się wie, że istnieje? Albo wiara, albo wiedza, a ja okruch Świętego znalazłam w tak wielu ludziach, że na pewno istnieje :)
Aneladgam, http://lylis.blox.pl
Ja myślałam ,że w temacie serc niczym już nie można mnie zaskoczyć . I co ? Myliłam się ,bo Twoje Mikołajowe serca są niesamowite!!!.
Wmówiłam tak dobitnie mojemu dziecku wiarę w Św. Mikołaja , że wierzy bezwarunkowo po dzień dzisiejszy ! Więc naturalmente ,że jestem w domu prekursorka tej wiary , chociaż często o mnie zapomina . Za to reszta rodziny jest zawsze obdarowana prezentami.
Pozdrawiam ciepło i nieśmiało staję w kolejce.
Mogę być następna w kolejce?
Z tego co ja wiem Mikołaj ma swoich pomocników,myślę, że jesteś jednym z nich:)Pozdrowionka.
Dosyć długo byłam pewna, że Św. Mikołaj istnieje.6 grudnia budząc się rankiem miałam pod poduszką przygotowaną paczuszkę i nigdy nie udało mi się podejrzeć kto ją podrzucał;) A teraz ? teraz też wierzę tylko w innego - w tego, który drzemie w naszych sercach, bo z głębi serca potrafimy dzielić się z innymi.Tylko czasem o nim zapominamy. A twoje serduszka bezcenne więc staję w kolejce:) Pozdrawiam cieplutko.
Mikołaj - pewnie jest;)
Dla mnie Mikołaj to postać magiczna.Teraz legenda o nim odżyła w naszym domu dzięki synkowi.Staję w kolejce:)Pozdrawiam!
Pewnie ,że wierzę..A Twoje serducha są cudne...
Ty i inni uszyli już tyle różnorakich serduszek, że myślałam, że już nikt w tej kwestii nie jest w stanie mnie zaskoczyć! Myliłam się! Twoje serca są tak PIĘKNE I NIEPOWTARZALNE i takie... retro :) A ja kocham retro :)
Liczę więc na odrobinę szczęścia w losowaniu bo mam na nie wielką chrapkę :)
Buziaczki - nasza Ty Serduszkowa Mistrzyni ;)
Łał - serducha są piękne!
To ja się po nie ustawiam :)
A Mikołaj jest :) każdy z nas nim może być :)
Pozdrawiam :)
Takie cudowne serducha to można wygrać tylko dzięki wstawiennictwu Świętego Mikołaja, bo już dziś kolejka chętnych jest długa...ale ja wierzę, i w Mikołaja i w to, że uda mi się wygrać...przecież byłam bardzo grzeczna :)
Pozdrawiam Cię cieplutko!
Święty Mikołaj istnieje!!! Co roku piszemy z całą rodzinką listy do niego:)Co roku mnie odwiedza i zjada pierniczki, jak mogłabym w niego nie wierzyć.
I ja ustawiam się w kolejce po serduszko:)
Pozdrawiam serdecznie.
kolejka już dłuuuga ,ale chętne stanę po serduszka :))
wszyscy możemy być Świętymi Mikołajami :))i tylko dlatego wierzę :))
Magia i elegancja w jednym świątecznym serduszku :)) piekne i oczywiście ustawiam sie w kolejce a Mikołaj w każdej z nas drzemie ...lubimy obdarowywać , nieprawdaż .. Pozdrawiam goraco
Jasne, że wierzę w Mikołaja. Co roku pomagam mu w pisaniu listów do dzieci grzecznych i mniej-więcej-grzecznych. Więc jak mogłabym wniego nie wierzyć.
A serduszka są piękne. Marzę, by takie mieć.
Kasandro powtórzę ja też - myślałam, że w temacie serduszek powiedziano już wszystko! Ale jednak te są POWALAJĄCE! Pragnę gorąco takie mieć i ustawiam się grzecznie czekając na losowanie :)
W moim domu wszyscy wierzymy w św. Mikołaja. No bo jak tu nie wierzyć, skoro co roku zaglądam pod poduszkę 6 grudnia, a tam prezent? I mąż zagląda - też prezent! U dzieci - to samo!!! :D Mój osmioletni synek zaczął mieć wątpliwości, bo koledzy w szkole mu powiedzieli, że to rodzice podkładają. Więc przyszedł do mnie z pytającym i niepewnym spojrzeniem, czy potwierdzę ich wersję? Powiedziałam mu to, co kilka lat wcześniej mówiłam starszemu synowi. Że św. Mikołaj przychodzi do tych, którzy wierzą, że przychodzi. A dzieciom, które wierzą, że dostają prezenty od rodziców, prezenty dają rodzice... Bo tak przecież jest, prawda? :)
Myślę, że Jego duch krąży nieustannie wśród nas.. inspirując swoich naśladowców do tego aby Jego dzieło trwało wiecznie :)
Piękne są Twoje serduszka Kasiu!
Jeśli pozwolisz i ja spróbuję szczęścia!!
Serducha sliczne Kasandro...a co do Mikolaja...az do 4 klasy bronilam zaciecie ze jest,bo przeciez jak wytlumaczyc ze pod choinka sa paczuszki kiedy w domku nikogo nie bylo a widzialam jak Mama zamykala drzwi...
Lubie tradycje i lubie Sw.Mikolaja...i tak wierze w dobroc i serce ludzi.
Pozdrawiam
Magdalena/Color Sepia
Lubie Sw. Mikolaja, od kiedy jestem w Polsce to odwiedza mnie dwa razy 6 grudnia i 19 grudnia, jest nie samowity;-)
Pozdrawiam ciepło!
Serduszka są sliczne:)
No jakże mogłoby nie być Św. Mikołaja, jak jest.
Bajowe serducha :)
To się dopisuje i na 6 grudnia oczekuję ;)
Jak by inaczej! Oczywiście, że się zapisuję!
Informacja u mnie na blogu po lewej stronie.
A co do tego najsympatyczniejszego świętego? Nie wierzę od dawna. Ale na zawsze zapamiętam jak to jest, kiedy się wierzy :-)
Ptrzepiekne seruszka.
Ustawiam sie w kolejce po nie.
W Swietego Mikolaja oczywiscie ze wierze.
Pozdrawiam Aneta.
Co tu dużo mówić..Św.Mikołaj był jest i będzie zawsze! Wierzą w niego moje dzieci i ja również:)
Cudne serduszka..marzy mi się taki prezent w buta:)
Ja wierzę w Św. Mikołaja i będę się strała aby moje dzieci też jak najdłużej wierzyły...
http://www,radosnyczas.blox.pl
Ja wierzę, że są ludzie o mikołajowych serduchach:)
chętnie ustawię się w kolejce po takie serce
pozdrawiam
lavande
oczywiście, że wierzę w Świętego Mikołaja, co więcej każdy z nas przy odrobinie chęci i dobroci w serduszku takim Mikołajem jest:)
oby moja Pola podzielała moją wiarę:)
oczywiście zapisuje się do serduszkowego losowania!!
pozdrawiam cieplutko!
Wierzę. Ty właśnie, Droga Kasandro będziesz właśnie 6 grudnia takim Świętym Mikołajem :)
Jesteś serduszkową mistrzynią. Nie mogłabym nie ustawić się w kolejce po Twoje mistrzowskie rękodzieło. Czynię to z wielką radością, tym bardziej, że w takiej kolejce ustawiam się po raz pierwszy w życiu :)
Buziak :* (zaglądam na pocztę...)
6 grudnia, czyli dzień przed najszcześliwszym dniem mojego zycia. W kolejnym urodziła sie moja Ewka. I tak Mikołajki maja inny wymiar :)
Stoję w kolejce.
Agha
a dlaczego miałaby nie wierzyć? bo jakieś dzieciaki co już się zestarzały mówią, że Go nie ma? E tam, też mi dowód :) Jest, bo nasza wiara w Niego, czyni go prawdziwym, o!
I pewnie, że jestem łasa na te serduszka, a co :)
To jakaś bujda, że Mikołaj nie istnieje!!! do dziś trzymam w swojej szkatułce piękny list od niego :)
Ustawiam się w kolejce :)
pozdrawiam
www.moniakombinuje.blogspot.com
Ale piękne serca, cudowny byłby to prezent na Mikołajki :)) Oczywiscie ustawiam się w kolejce :)
A czy wierzę w Mikołaja ? Pewnie, że tak ;)
Święty Mikołaj? Oczywiście, że istnieje...w dobrych serduchach ludzi,którym dawanie sprawia taką samą (a może jeszcze większą ) frajdę niż branie :)
pozdrawiam i oczywiście zapisuję się do zabawy :)..p te śliczne serduszka
http://shiraja.blogspot.com/
ja też wierzę...zawsze czekam na święta i na jego wizytę ;) i też ustawiam się w kolejce :)
Ale długa kolejka! Szanse małe, ale serduszka tak cudowne, że zapisuję się i tak z nieśmiałą nadzieją na wygraną.
A co do Mikołaja: kiedyś wierzyłam, potem już nie, a teraz przyjdzie z powrotem uwierzyć, żeby zachować wiarygodnośc wobec córki;)
Swiat bez bajki ,magii,bez wspomnien z dziecinstwa byłby szary i smutny ,Swiety Mikołaj w moim domu jest od zawsze wszyscyw niego wierza bo co roku nas odwiedza pod postacią innego członka rodziny .Moje córki juz nie moga się doczekać jego przyjscia:)
Serduszka przepiekne jak wszystkie Twoje prace mam okazje posiadac .Serc kilka które zakupiłam na alegro wspomagające Kubusia.Chciałabym wziąść udział w losowaniu tych świątecznychmoj e-mail betka-73@o2.pl
Są przepiekne! W Mikołaja wierzę-a jakże. I czekam na niego, i listy piszę i niedowiarków nawracam:)
Buziaki Zdolna Kobieto***
kingaperka@gazeta.pl
wierzę. Jak to dzieciom od dawna tłumaczę: po pierwsze, prezenty nie musze być widzalne- np. jeśli znajdzie się zgubiony telefon czy portfel, czemu zakładasz, że samo się znalazło?:)Po drugie, dobrzy ludzie dostają prezenty, tym trochę gorszym rodzina podkłada, żeby nie było im przykro :D
A serduszka zaiste cudne!
Witaj,a jest ktoś,kto w św.Mikołaja nie wierzy??? Jeśli ktoś mówi,że nie wierzy,to tylko udaje! Cała magia świąt opiera się na tajemnicy wizyty tego starszego pana z długą białą brodą :-) Serdecznie pozdrawiam i zapraszam do odwiedzin na moim blogu,Maja :-)
Hi, Kasandra! I like thise herts very much! my link on my sidebar
Hello from Ukraine! Welcume to my blog!
Chyba nigdy Ci sie nie wyczerpia pomysly na serca. Sa sliczne. Bede tym razem trzymac za siebie sama kciuki :-)), moze zostane wylosowana ? Pozdrawiam serdecznie
A ja mieszkam ze Świętym Mikołajem :) U nas święta są cały rok :) pozdrowienia Monika z Poznania
Ależ piękne!Jako ,że ciągle wierzę w św.Mikołaja ,ustawię sie w kolejce...
Pozdrawiam.
ja pisałam, a teraz córeczki piszą listy do św. Mikołaja- bo czym by było nasze życie gdybysmy nie marzyli i nie wierzyli?
Grzeczniutko ustawiam się i marze o serduszkach:-)
uff, udało się. Desperacko od wczoraj próbuję wstawić komcia i nic...
Ale dziś się udało, więc ekhm, ekhm... serducha śliczne! też chcę! Jak nadąsane dziecko ;-)
A cudeńka które robisz podziwim już od jakiegoś czasu. Piękne, piękne...
Info umieściłam na swojej stronce... Zapraszam do mnie!
I jak nie stanąć w tej długaśnej kolejce, choć na szarym końcu ale zawsze
Święty Mikołaju, masz szansę :))) jeśli tak zamieszasz losy, żeby Kasandra mój wyciągnęła to już nigdy się Ciebie nie zaprę :))))
Tak między nami- to ja jednak wierzę, ale cicho sza ;)
Przecież ktoś przynosi te prezenty co roku, nie?
Św. Mikołaju,
jeśli czytasz czasami blogi, to ja bym chciała takie serducha z CANDY wygrać :) Dziękuję!
wszystkie dzieci wierzą w Mikołaja :-)
Prześliczne serduszka masz Mikołaju:)))Wierzę w Ciebie całym sercem i chętnie ustawię się w kolejce.Nie mam jednak bloga i nie wiem czy mogę brać udział w Twojej zabawie.Pozdrawiam Cię serdecznie:)))
Chociaż sporo osób już jest, ja też dołączam do kolejki. Pozdrawiam
A jakże tu nie wierzyć! Moja córcia jużnapisała liścik i włożyłyśmy go do komina na strychu.
Ustawiam sięw kolejce
W Św. Mikołaja ciągle wierzę.
Po Twoje piękne serducha ustawiam się w kolejce. Uśmiecham się do Mikołaja miło może tym razem dla mnie ten prezencik ;)
i ja i ja ustawiam się w kolejce po te cuda!
cudne ... trudno się m oprzeć :)
http://kigabet.blogspot.com/
Oczywiście, że wierzę w Mikołaja i wcale nie musi być święty i nie tylko 6 grudnia. Każdy z nas może być Mikołajem i podarować cząstkę serca jako najcudowniejszy prezent dla drugiego człowieka.
Cudowne serduszka a jeszcze wiecej uroku dodaje im Mikolaj, chetnie sie zapisze do kolejki, pozdrawiam cieplo, savannah
Ależ długa kolejeczka po serduszka :) To i ja staję.
Zawsze wierzyłam w Mikołaja, pisałam listy, a samo oczekiwanie na niego bylo magiczna chwilą. jakim niesamowitym przeżyciem był list który otrzymałam od Mikołaja z Finlandii - mam go do dzisiejszego dnia.
pozdrawiam ciepło
Oj jakież śliczne. Chętnie bym przygarnęła więc zgłaszam się :)
no ja także ustawiam się z reniferami :) do tego candy , jakże by inaczej Mikołaju
W Świętego Mikołaja trzeba wierzyć! I pewno,że wierzę chociaż już prezentów nie przynosi buu:(
Ale się ustawiam w kolejce po te cuda:)
Pozdrawiam Joasia:)
http://joasiunia.blogspot.com/
Och jakie piekne:) Mikołaje zadają szyku:)
Pozdrawiam!!!
Właśnie odkryłam Twój blog. Zauroczył mnie równie mocno co te cudowne serduszka. Jak widać chętnych na nie nie brakuje, ale liczę, ze szczęście uśmiechnie się właśnie do mnie...
pozdrawiam serdecznie.
ja wierzę, że każdy z nas ma w sobie 1 g mikołajowej magii. Dawanie prezentów sprawia mi ogromną radośc. Lubię wybierac podarki, nocami je pakowac, a później z wielką radością wręczac je :-)
każdy z nas jest mikołajem, jak nic :-)
a serduszka cudne. przecudne!
ściskam,
Peggy
Każdy powinien wierzyć w Świętego Mikołaja, bo on jest cła magią Świat :D
A kto wie może sprawi że, to ja zostanę wylosowana :D ;)
W coś przecież wierzyć trzeba - więc czemu nie w szlachetną i bezinteresowną dobroć ludzką -której uosobieniem jest święty Mikołaj? Oczywiście chętnie ustawie się w kolejeczkę po Twe candy -bo w swoje szczęście też warto wierzyć:)
Czy wierzę?Oczywiście,że wierzę.I tak grzecznie ustawiam się w kolejce po te wspaniałe serducha.
Ach jak tu slicznie, magicznie i z klimatem...
...w Mikołaja...oczywiscie ,że tak :))
Zupełnie nie mam pojęcia jak mogłam przgapić! Nadrabiam szybciutko zaległości i oczywiście ustawiam się w kolejce po serducha
Wierzę w Świętego Mikołaja mimo tego, że jestem już dużą dziewczynką :)) Jak tu nie wierzyć skoro w tym cała frajda, ze gdzies daleko żyje sobie duzy, gruby dziadek który ma fabrykę prezentów i jeden z nich dostanę ja :))
I po serducho stanę w kolejce bo sliczne są.
Jest u mnie dla Ciebie Kasandro wyróżnienie do odebrania :)
An z Chatki
http://chatkawogrodzie.blox.pl/html
90 osób przede mną wierzy skoro się zapisało. Ja też :-)))
Są PRZEPIĘKNE!!!
Ja z Mikołaja właściwie wyrosłam, ale zawsze wiele radości sprawia mi obdarowywanie bliskich i robienie niespodzianek, choćby tak bez okazji :D
Piękne serduszka
Śliczne te Twoje serducha. Jestem nową blogowiczką (dopiero raczkuję) i bardzo mi się tu podoba. Święty Mikołaj - istnieje tak długo, jak długo wiara w niego trwa. Tak długo, jak długo pomocników swoich ma. Pozdrawiam WSZYSTKICH POMOCNIKÓW, to dzięki Wam na świecie jest tyle radości.
Cudne te serducha, ustawiam się w kolejce po nie :) Myślę, że bez Św. Mikołaja i tego całego okresu oczekiwania na prezenty święta nie miałyby już takiego samego uroku :) Mikołaj to taka nieodłączna część grudnia, adwentu.
Pozdrawiam :*
Kto nie wierzy w Św. Mikołaja niech obejrzy Polarny Express - polecam a ja wierzę od dziecka :) http://mmmordka.blogspot.com/
Wszyscy wierzą w Mikołaja, wierzę i ja. (((:
Pozdrawiam serdecznie. *:
Nie rozumiem kto może zastanawiać się nad tak oczywistą sprawą jak istnienie Mikołaja :)
Mikolaj ,alez oczywiscie..........serducha przepiekne.Ustawiam sie w kolejce i czekam z niecierpliwoscia.
Jasne , że Mikołaj istnieje... Przecież w kolo widać jego pomocników ;) takich jak Ty kochana :*
istnieją ci w których wierzymy i których pamiętamy...
nie mogę sobie odmówić -spróbuję jako 100 !
pozdrawiam,Inka
Bez wiary w Mikołaja przestalibyśmy być choć w minimalnym stopniu dziećmi! :)
Staję w kolejce!
Ja wierzę, że taki Święty Mikołaj jest w każdym z nas - bo chyba wszyscy odczuwamy przyjemność nie tylko z brania, ale i dawania, prawda? :)
Zapisuję się do kolejki...
Ania
http://fabryka-spokoju.bloog.pl/
Ja też wierzę ... w tego Mikołaja, który siedzi w nas samych :)
no i słodki wierszyk w necie znalazłam Mikołajowy :)
Prezent dla Mikołaja
Ja się tak bardzo, bardzo postaram
i zrobię prezent dla Mikołaja.
Zrobię mu szalik piękny i nowy,
żeby go nosił w noce zimowe.
I żeby nie zmarzł w szyję i w uszy,
gdy z burej chmury śnieg zacznie prószyć.
Niech się ucieszy Mikołaj święty-
tak rzadko ktoś mu daje prezenty!
Z miłą chęcią ustawiam się po serducha .
Piękności.
Czy wierzę ??? na pewno wierzę, że tym razem się uśmiechnie i do mnie. W końcu Mikołaje są chyba dobre... A serduszka piękne. No więc stoję w kolejce.
ja również wierzę w świętego Mikołaja, co roku czekam na niego z utęsknieniem, jak mała dziewczynka, choć juz dawno taką nie jestem.
Fantastyczne te Twoje serducha! Chyba się zainspiruję i , jeśli oczywiście pozwolisz, zrobię podobne jako dodatek do świątecznych prezentów :) No i oczywiście nie mogę sobie odmówić przyjemności ustawienia się w kolejce :)
jestem tak zabiegana ze nie mam czasu nawet zajrzeć na bloga , a u Ciebie znów pięknosci . Ustawiam się zatem w kolejce :-)
Wierzę w św.Mikołaja , bo po prostu wierze w ludzi dobrej woli , i czy on ma czerwona czapeczkę , czy tez nie ma niczego ze stroju Mikołaja jeśli czyniradość drugiemu człowiekowi , to wlaśnie dla mnie jest Mikołajem.
Pozdrawiam
oj ja bardzo wierzę w mikołaja a serduszka są prześliczne może do mnie się uśmiechnie los i takiego mikołaja dostanę
Oczywiście że wierzę w św.Mikołaja :-)
To postać prawdziwa-nie mityczna. Święty żył w IV w. i był ...dobry ! Był biskupem Miry. Wzruszająca jest opowieść o 3 ubogich pannach które dzięki niemu zyskały posag i mogły wyjść za mąż. Troszczył się wiec nie tylko o zwykłą biedę ale też obdarowywał (sic!).
Pozdrawiam marząc o pięknych sercach :-)
Jak można nie wierzyć w św. Mikołaja? On jest taaaaaki wspaniały ;-)
Każdy dorosły po trochu boi się przyznać, że św. Mikołaja nie ma.
Śliczne mikołaje. Chciałabym przygarnąć choć jednego :)
C U D N E!!!! ...po prostu...:)
pozdrawiam:)
Wierzę w magię, więc mogę i wierzyć w Św. Mikołaja. Na święta tworzy pewną magię i dla wielu tysięcy istnieje. Mam tez i innych Mikołajów którzy może nie są podobni do tego naszego świątecznego ale mają równie dobre serducho i szerzą pomoc innym.
A Twoje serduszka naprawdę są piękne. chciałabym umieć takie robić, ale niestety nigdy nie uda mi się zrobić choć w połowie tak pięknego jak Twoje.
O jej! Jakie piękne serducha :)
Ja tez bym bardzo chciała żeby przychodził do mnie jeszcze magiczny prawdziwy Mikołaj. Piękny pomysł z serduchami na Mikołajki :) Zgłaszam się więc, zgłaszam..
piękne serduszka. a mikołaj ma się dobrze - byłam w Rovaniemi, mam dowody rzeczowe ! :D
Just discovered your blog this evening and I've fallen in love with the items you make. The hearts are just adorable.
I'm not sure if this give away is worldwide but me and my 3 boys loves Christmas and would be proud to be an owner of one of your creations.
I ja oczywiscie wierze w Sw.Mikolaja, jestem taka stara ale uwazam,ze takze za sprawa jegomoscia swieta staja sie magiczne i mam nadzieje ze jakims magicznym cudem wygram jakies candy :)
Jakże można przejść obojętnie obok takiego serdecznego prezentu :) Bardzo chętnie przygarnę serduszko od Ciebie :)
Czy wierzę w Świętego Mikołaja? No jasne, przecież mam dowód jego istnienia - kiedy drugi człowiek z radości dawania ofiaruje prezent od serca :)
to ja też spróbuję szczęścia:)
całuję
Kasia
Kasandro, myślę, że w głębi serca gdzieś każdy z nas wierzy w istnienie Świętego Mikołaja, który któregoś dnia zostanie przez nas przyłapany lecąc swoimi wielkimi saniami z Rudolfe na czele... I choć zwykle to ja biegam po sklepeach szukając prezentów na najbliższych to wciąż wierzę :) Zgłaszam się więc do losowania jego podobizny z serdechem.
Pozdrawiam Ewelina
I ja skromnie się zapisuję na te cudeńka :-) Pozdrawiam cieplutko!
Zapomniałam napisać, że oczywiście, że wierzę :-)
No jak mam nie wierzyć jak co roku przychodzi? Piękne serduszka, też bym chciała jedno :)
I ja i ja, jesli jeszcze można też bym chciała, śliczne te serducha!!
Mhm.. zgłaszam się i ja. Co do Św. Mikołaja to... oczywiście, że wierzę! :)
Myślałam, że już nie odnajdę nikogo, kto też wierzy w Świętego Mikołaja a tu proszę, ile deklaracji... : )
Ja też poproszę o szansę uczesnictwa : )
butwhyme.wordpress.com
Od zawsze wierzę w Św. Mikołaja :) W tym roku Mikołajem bedziesz również TY i 6.12 zajrzę pod poduszkę i do komputera:) z nadzieją, że serducha będą dla mnie!
Pozdrawiam.
Oj, ja wierzę w świętego Mikołaja. Ile to listów napisało się w dzieciństwie... ;)
Mam wielki apetyt na Twoje prześliczne serduszka,
pozdrawiam :)
Hmm...Mikołaj nie Mikołaj..ale coś magicznego następuje.. i udziela się nastrój. Cudne te Twoje serduszka i nie ukrywam, że mam na nie chrapkę i z niecierpliwością czekam na losowanie:) POzdr. Kasia
Hmmm, ja to wierzę w MIkołaja, baaaa,nawet w anioły wierzę! :) Ale chyba nie jestem jeszcze wariatem, co nie? :))) Piękne candy naszykowałaś, zatem zapisuję się w kolejce! :)
jasne, ze wierzę. i wierzę w swoją nagrodę, że jak mimo choroby wypucowałam cały domek, to takie serducho musi go ocieplać, prawda? i upiększać...
ja też wierzę, a serducha sa przepiękne
info: http://myslipisane.blog.onet.pl/CANDY-NA-GRUDZIEN,2,ID395584246,n
piękności!
ustawiam sie w kolejce :)
a w Św. Mikołaja czy wierzę...? sama nie wiem :)
laryska5@wp.pl
o matko i córko!!!!
cudności!!! są mega klimatyczne!!!
bardzo byłabym również chętna do ich posiadania :):):)
bajjka
Mimo, że już dawno usłyszałam brutalną prawdę o tym, że Mikołaj nie istnieje, święta kojarzą mi się głównie z nim. Z ciepłem, z obdarowywaniem drugiej osoby, po prostu z nim, brodaczem w czerwonym ubranku. Nikt i nic tego chyba już nie zmieni.
Ładnie szyjesz Kasandro. Mi to zawsze koślawie wychodzi. Jak widać talentu po mamie nie odziedziczyłam ;)
Pozdrawiam :)
piękne! a na dodatek w moich ulubionych kolorach :)
Mama zawsze mi mówiła, że Mikołaj jest, a jak Mama mówi to tak jest :))
chyba się spóźniłam :(
Zdążyłam??
Jeżeli tak, to spóźnona staje w tej kolejce po te cudeńka :D.
Piękne... a jeśli chodzi o św. Mikołaja o ja nadal wierzę ;) a dzięki synkowi jeszcze mocniej :) Pozdrawiam! Daria
Prześlij komentarz