Kochani dziś chciałam się z Wami podzielić
pewnym zdarzeniem ....
Otóż kilkanaście dni temu
przekonałam się jak piękne koło potrafi zakręcić historia.
Mój syn skończył naukę na poziomie szkoły podstawowej
i rozpoczął ją w gimnazjum.
Wybrał Szkołę Mistrzostwa Sportowego.
I co się okazało?
Jego wychowawcą został nauczyciel,
który był moim wychowawcą w szkole podstawowej
w klasie od IV do VIII.
Dwa dni temu mieliśmy okazję spotkać się na zebraniu klasowym
po iluż to latach ???
Policzmy ...
No ponad 20-stu.
A ponieważ wcześniej skontaktowaliśmy się poprzez portal
"nasza klasa" mój nauczyciel wiedząc, że mój syn
to mój syn przygotował dla mnie
na okoliczność tego spotkania niezwykłą niespodziankę.
Słuchajcie ... przyniósł na to zebranie
album ze zdjęciami, który prowadziliśmy właśnie
w szkole podstawowej.
No poprostu rewelacja!
Fantastycznie było cofnąć się w czasie mając na dodatek
przy sobie nauczyciela z dawnych lat.
Siedziałam w ławce, trzymałam przed sobą zdjęcia klasowe,
przede mną stał mój wychowawca a ja
miałam wrażenie że czas
nagle cofnął się o te dzieścia lat i stanął w miejscu.
Cudna chwila ...
Cieszę się, że mój syn trafił pod jego skrzydła
bo to nauczyciel z prawdziwego zdarzenia.