czwartek, 17 września 2009

PODARUNEK

od miłości mojego życia ...

jednym słowem od ... mężulka

uszyte przez niego ...

... kieszenie na moje krawieckie akcesoria

... kocham Cię mężulku ...

... dziękuję ...


42 komentarze:

Unknown pisze...

przepiekny prezent ;) tylko pogratulowac ;)

Ata pisze...

SAM USZYŁ???
O matko i córko!
Cudo!!! Serdecznie gratuluje i prezentu i Męża przez ogromne "M"

iwjardim pisze...

A jednak dobrze że ćwiczył na tej maszynie . Dobrze że mu nie zabroniłas , bo teraz możesz cieszyć się pięknym prezentem . Zdolne ma łapki :-)

alewe pisze...

OOO KURCZE! :D sam to uszył???? a jak Twoje szycie? czuję,że za chwile rozkręci się rodzinny biznes :D.
zazdroszczę i męża ;) i umiejętności i prezentu ;))
pozdrawiam cieplutko :D

Ivonn pisze...

Gratuluję zdolnego męża i tak wspaniałego prezentu, stworzonego z miłością.

pozdrawiam
Ivonn

Ivonn pisze...
Ten komentarz został usunięty przez autora.
notonlywhite pisze...

super:)

cassia.wu pisze...

Ale masz zdolnego męża. Piękny kieszeniowiec

aagaa pisze...

Widzę ,że obydwoje macie krawieckie zdolnosci.I bardzo dokładni jesteście.Przyborniczek świetny.Pogratulować mężowi ,że ma cierpliwość i zacięcie do szycia.
Pozdrawiam serdecznie

bossanova pisze...

Śliczne, a jakie praktyczne! Gratulacje dla męża za wspaniały pomysł i wykonanie :)

AGUTEK pisze...

Noooo! Mąż poszalał! Super! Rewelacyjnie zrobiony kieszeniowiec. Tylko pogratulować! :D

Renata pisze...

No nie mogę.... świetne zestawienie kolorów, świetne kieszonki.
Gratuluję zdolności męża, ale uważaj, bo jak mu się spodoba, to Ciebie do maszyny nie dopuści ;-)

Pozdrawiam serdecznie

Jolinka pisze...

Wspaniały prezent i jak pięknie wykonany:)

13ka pisze...

o żesz ... mnie też by się przydał taki szyjący mąż i ten prezent ;) pozdrawiam słonecznie

Zielonooka pisze...

wspanialy prezent
i gratuluje tak zdolnego meza:)

ta Magda pisze...

ooo, no to zdolniacha ten Twój mąż. ale według własnego pomysłu "to" wykonał?

domilkowydomek pisze...

u...lala.... nieźle. No śliczny ten przybornik

Elle pisze...

Świetne!! wspaniały i piękny prezent :) a co najważniejsze - wykonany własnoręcznie przez męża :)
Pozdrawiam :)

Anitasienudzi2 pisze...

no,no-podziwiam.Cudny kieszeniowiec- i jakie piękne materiały!

elka pisze...

Jednym słowem rewelacja.Musi cie kochac miłością ogromną że sam takie cudo zrobił

brydzia pisze...

No cóż powiedzieć - wspaniały prezent; takie własnoręcznie wykonane upominki na pewno bardziej cieszą od tych gotowych. I w dodatku uszyte przez mężczyznę - gratulacje za świetny pomysł i doskonałe wykonanie:)

Niedzielka pisze...

Czy to nie najpiękniejszy sposób żeby okazać akceptację Twoich najnowszych pomysłów i obietnicę wsparcia?
Pozdrawiam :*

Anna pisze...

Kasiu :))
chylę czoła przed Twoim Mężem :))))
za zdolności, za pomysł i wykonanie prezentu :)))
i zestawienie kolorystyczne bardzo fajne :)) Jesteś dla mnie nie tylko serduszkową panienką, ale i mistrzynią w wynajdywaniu pięknych materiałów!!!

pozdrawiam serdecznie :)))

Ania ze Wzgórza pisze...

Nie wierzę!!! sam? mąż? uszył? wow!!!!!! :)))) No no, jestem naprawde pod OGROMNYM wrażeniem! :) Organizer jest BOSKI!

Dag-eSz pisze...

O.o
O.o
O.o
taaaaaa...
sam? ale mu troszkę pomagałaś? O.o
nie no gratuluję męża :) ^.^
niesamowity prezent!!!

violcio11 pisze...

Jezeli to nie jest dowod milosci!!?? Super prezent i swietnie wykonany z wielka dokladnoscia.

ushii pisze...

kurcze, gratuluję takiego męża... wow!

Anonimowy pisze...

bardzo pomyslowo zrobione ,swietne

ika pisze...

przepiękny "kieszonkowiec" ;)
pozdrowienia dla ciebie i męża :)

Unknown pisze...

Świetny prezent.
Męża masz na medal!

Pozdrowienia dla was.

rumianek pisze...

ło żesz ty, ale prezent...jestem pod wrażeniem...
najpiękniejszy bukiet na świecie, nie ma się nijak do tego cudeńka...

Mazmika pisze...

Świetny kieszonkowiec...a Męża masz zdolnego...ale coś mi się wydaje, że pomysł był Twój???

Zapraszam do mojego Ma-kramiku po odbiór wyróżnienia ( jestem oczarowana twoimi serduchami)
Pozdrawiam

joanna pisze...

Zatkało mnie...
I chyba już nic więcej nie napiszę, poza REWELACJA, Mistrzostwo Świata, Wielki Mąż :)))
Pozdrów go serdecznie, ściskam :))

Katerina pisze...

Super pomysł, też takie chcę!!!! I nawet uszyje - niestety sama dla siebie

KASANDRA pisze...

Kochane dziewczyny! bardzo Wam i każdej z osobna bardzo, ale to bardzo dziękuję za tyle ciepłych słów pod adresem mojego męża i moim ... ilość tych słów przeszła moje najśmielsze oczekiwania

Mój mąż był mile zaskoczony ... zresztą ja również

Faktycznie to ja dobierałam materiały, ale wszystko zaczynając od cięcia, po zaprasowywanie kończąc na szyciu to dzieło mojego męża. I to dzieło ma dla mnie ogromne znaczenie, zresztą jak wszystko co robi.
Widzę, że bardzo go to szycie cieszy i ja cieszę się z tego ogromnie. A ja no cóż ... nie ciągnie mnie do maszyny ... kocham igłę mieć w ręce i tyle ...
Aczkolwiek może przyjdzie taki dzień ... kto wie ...

Kochane jeszcze raz bardzo bardzo dziękuję ...

Mazmiko dziękuję za wyróżnienie - takie wyróżnienia mają ogromną moc, człowiek zaczyna wierzyć, że to co robi ma sens

Ściskam Was mocniuchno

bieluska pisze...

o kurcze ! tego jeszcze nie było na żadnym blogu! mąż który szyje na maszynie Gratuluje M. i nie mogę wyjść z podziwu...

Madzia pisze...

Prezent wspaniały! Uszyty z największą starannością:) Mężczyźni podobno lepiej szyją i gotują:) U mnie w domu to się sprawdza:) Także pogratuluj mężulkowi zdolności krawieckich.
Pozdrowienia

...ania z jezior.. pisze...

Kieszeń prezentuje się ślicznie!!
Kasandro - tak dawno Cię nie odwiedzałam, miło znów powrócić - śliczne serduszka, zakładka urocza - a żołędzie.. ach jesień i jej uroki!! Ja również zachwycam się i zbieram jej zbiory.. może niedługo i ja pokażę kilka zdjęć :)
Pozdrawiam Cię bardzo serdecznie!!

An z Chatki pisze...

SAM!!! no jestem pod ogromnym wrazeniem i gratuluje tak zdolnego męża :)

KASANDRA pisze...

Madziu zgadzam się z Tobą co do szycia bo z gotowaniem to różnie bywa, choć tak sobie teraz myślę, że
może gotować też świetnie umie tylko się kryje ? No cóż kiedyś wyjdzie !!!

Aniu tęskniłam, cieszę, że znów u mnie gościsz i dziękuję za przemiłe słowa ...

An dziękuję ...

Anonimowy pisze...

Genialne!!!

kopciuszek pisze...

No no no! Fajnie takiego krawca w domu mieć. Mój tylko guziki umie przyszywać :)