środa, 1 grudnia 2010

♥ ROGALIKI CIOTUNI ♥


Przepyszne, rozpływające się w ustach ...
... ech niebo w gębie.
Piecze je moja ciocia a mój mąż wprost je uwielbia.
Z tygodnia na tydzień obiecywałam, że upiekę
i na obiecywankach zwykle się kończyło.
Jakoś nie mogłam dać wiary, że mnie też takie wyjdą.
A moja ciocia pewnej soboty zjawiła się u mnie
przekazać mi tajemną wiedzę pieczenia owych rogalików.
Wszystko robiłam sama pod jej dyktando rzecz jasna.
I wyszły !!!
Znakomite ...
Nie mogłam uwierzyć, że to takie proste.
Od tej soboty a było to już kilka tygodni temu
nie ma u mnie tygodnia bym ich nie piekła.
Znikają w ten sam dzień.



Składniki :

1/2 kg mąki tortowej
kostka masła
cytryna
pół łyżeczki soli
50 g drożdży
1 1/2 łyżki cukru
jajko
pół szklanki śmietany 18%
twarda marmolada


Do jednego naczynia wsypujemy mąkę najlepiej
uprzednio przesianą przez sito.
Do tego po kawałku wrzucamy masło,
wyciskamy całą cytrynę i wsypujemy sól.
Delikatnie mieszamy.
Do drugiego naczynia dajemy drożdże z cukrem.
Mieszamy aż cukier spowoduje, że drożdże się rozpuszczą.
Dodajemy całe jajko i śmietanę.
Mieszamy.
Cała tą mieszankę wlewamy do naczynia z mąką
i pozostałymi składnikami.
Wyrabiamy ciasto.
Ma odchodzić od ścianek naczynia ale być jednocześnie bardzo delikatne.
Na dwie godziny wkładamy do lodówki.
W lodówce wyrośnie.
Wyciągnięte z lodówki ciasto dzielimy na 6 części.
Każdą część rozwałkowywujemy na okrągły
placek o szerokości mniej więcej dużego talerza.
Tak rozwałkowane ciasto dzielimy na 8 trójkątów.
Ja dzielę na 6 wtedy wychodzi mniej ale za to większe
i mogę nałożyć do nich więcej marmolady a my
marmoladę uwielbiamy.
Na każdą cześć nakładamy marmoladę i zwijamy
od szerszej części do węższej.
Blachę smarujemy tłuszczem i do pieca.
Temp. pieczenia 150-160 stopni do zrumienienia.
Między 10 a 20 minut wszystko zależy od piekarnika.




19 komentarzy:

Nela pisze...

Uwielbiam takie:)Nie dziwię się, że robisz je odtąd tak często. Pozdrawiam.

Elle pisze...

Wyglądają fantastycznie :)

Agata z magicznego atelier pisze...

Przepysznie wyglądają :) Chyba się pokuszę na jednego :)

Anna pisze...

apetycznie wyglądają :)oj, narobiłaś mi apetytu :))
a zdjęcia super!!!!
pozdrawiam serdecznie :))
Ania

ABily pisze...

Miodzio:P

Myszka pisze...

Też chcę takie rogaliki!

Tomaszowa Chata pisze...

Wyglądają smakowicie:) Muszę koniecznie je ulepić i upiec. Przepis już zapisałam.
Pozdr
TCH

Imoen pisze...

Smakowite!

kokon Home pisze...

Bardzo lubię rogaliki. Nie mam jednak daru do wypieków. Chociaż może spróbuję?! Pozdrawiam

Anonimowy pisze...

Czy nie potrzeba tutaj mleka?

KASANDRA pisze...

Polecam dziewczyny ... naprawdę warto i zawsze wychodzą nawet takiej babie co to daru do pieczenia wielkiego nie posiada ...

Anonimowy absolutnie nie trzeba mleka

Pozdrowionka

Ata pisze...

Kasiu! Dziękuję Ci za wspaniały przepis! Wypróbuję na pewno :-)
I zapraszam do mnie na ciasteczka czekoladowe :-)

Dekupażownia Jagodzianki pisze...

Kasandro, trzymam Cię za słowo. U mnie wypieki są ciałem obcym - ale z Twojego przepisu skorzystam i sprawdzę, czy wyjdą mi takie pyszności!

Pozdrawiam, Jagodzianka.

☼ Carolina ☼ pisze...

very nice!
kisses from Chile
c@

Artystyczny kącik pisze...

Właśnie wypróbowałam Twój przepis, wyjęłam juz rogaliki z pieca i są pyyyszne! Nawet fotkę wstawiłam u siebie, co by się pochwalić;)
Natchnęłaś mnie nadzieją, ponieważ ja jestem totalne beztalencie do wypieków a jednak się udały!
Pozdrawiam

Destiny ikt pisze...

Ale smacznie wyglądają...\mniam..
Pozdrawiam

Mona pisze...

no i dałam się skusić..to przez te piękne zdjęcia :) rogalików..przepis zanotowałam...w wolny wieczór będe piekła...Nie ma to jak sprawdzony przepis w rodzinie...

Anonimowy pisze...

Witam, to ja pytałam o mleko w przepisie :) Upiekłam, pyszne!Choć piekłam z duszą na ramieniu, ponieważ kostka masła i zimne wyrastanie to dla drożdży nie lada wysiłek :)ale udało się! naprawdę pyszne. Dziękuję i pozdrawiam, Ola

Susanna szyje pisze...

Ten przepis znalazłam zupełnie przypadkiem - nawet nie wiesz ile razy już piekłam te rogaliki i każdy kto ich spróbuje - prosi o przepis :) Serdecznie dzięki, są najpyszniejsze, najłatwiejsze i najbardziej kruche :) Po prostu miód w gębie!