niedziela, 11 września 2011


Piękną niedzielę dziś mamy ...
Wysłałam dzieci z prababcią i ciocią na działeczkę
a ja postanowiłam zadebiutować
w temacie skrzydeł ...


Czy udany to debiut ... przemilczę ...

A tak w innym temacie ...

Ostatnimi czasy praktycznie w ogóle nie oglądam telewizji.
Przeglądam jedynie wiadomości w Internecie
i to też raczej połowicznie.
Ale jedno od jakiegoś czasu przykuwa mą uwagę.
Katastrofa pociąga za sobą
katastrofę ...
Jak nie powodzie, to trzęsienia, huragany,
zatopiony statek, katastrof lotniczych
zdaje się, że już nie da rady policzyć na palcach
obu rąk.
Za dużo nas ludzisk na ziemi ???
Pewnie się teraz narażę ale jedyne co mi przychodzi
do głowy to fakt, iż TEN na górze
zdaje się nie radzi sobie z nami ...


15 komentarzy:

Ataboh pisze...

Dla mnie świetna... ogromnie mi się podoba

B. pisze...

Naprawde bardzo ladne!
pozdrawiam
B.

Agnieszka pisze...

Zawieszki genialne, skrzydła boskie :)
Tak strasznie Ci zazdroszczę tego daru.... Kocham Twoje prace miłością bezwarunkową.

Agnieszka pisze...

Dziękuję, że mnie odwiedziłaś.
Zaglądam do Ciebie zawsze gdy codzienność mnie przytłoczy choć nie zostawiam śladu w postaci wpisu.
Ale z pewnością będę się odzywała częściej.
Pozdrawiam

Irenka pisze...

jakież one cudne!!! boskie po prostu!

Myszka pisze...

Debiut baaardzo udany. A TEN na górze radzi sobie z nami doskonale tylko my nie chcemy go słuchać!

Kasia :) pisze...

debiut jak najbardziej udany,skrzydełka już się rwą do lotu

Agnieszka pisze...

Piękności! Od niedawna zaglądam na Twój blog ale jak się nie mylę to sprzedajesz na allegro, podaj proszę swój Nick. Czy robisz coś na zamówienie??? Marzyłyby mi się takie skrzydełka do mojej sypialni ale biało-czarne, dałoby radę??? A jaka cena?
Pozdrawiam

KASANDRA pisze...

Bardzo Wam dziękuję

Agnieszko w sprawie skrzydełek bardzo Cię proszę o kontakt na maila : kasandra76@wp.pl ja próbowałam znaleźć maila do Ciebie ale mi się nie udało


Uściski

Unknown pisze...

‎"pośle swoich aniołów i zbiorą z Królestwa jego wszystkie zgorszenia i tych, którzy popełniają nieprawość, i wrzucą ich do pieca ognistego, tam będzie płacz i zgrzytanie zębów"

2011... 2012... ?

to już na pewno koniec świata, 100% gwarancji i PIEC ŁO tu na Ziemi, gdzie miało być bezpiecznie

SPRZEDAM: bilety na Konieć Świata 2012, trening cudów 300 000 PLN / dzień, nie wchodź nigdy na www.niepostrzezeni.pl

bajowka pisze...

Kolejna piękna zawieszka, Kasandro Ty nigdy nie zawodzisz:) Pozdrawiam serdecznie:)

Dekupażownia Jagodzianki pisze...

Ale cudna zawieszka! Świetnie przemyślana.
a co katastrof i tym podobne...to nie jest tak, że tylko one się zdarzają. Sprawa wygląda tak ,że tylko nie są...pokazywane. O dobrych rzeczach się coraz rzadziej mówi. Ludzie są żądni krwi, lubią oglądać okropności...

Pozdrawiam, Jagodzianka.

Anonimowy pisze...

i po co byla ta cala awantura?czy potrzebne bylo produkowanie postu o anonimie,skoro i tak robisz po staremu?chyba chodzilo tylko o wsparcie.nie rozumiem takiego zachowania,by po kazdym niepochlebnym komentarzu leciec z bekiem do kolezanek,ktorych jest w tej chwili 4 razy mniej...czyli nie sa takie swiete te bloggerki,ponarzekac na anonimy to tlumnie wala.

KASANDRA pisze...

Za to drogi anonimie jak najbardziej poprawiasz mi statystykę komentarzy ...

Anonimowy pisze...

Coś w tym jest. Odbieram Cię jako osobę, która strasznie pragnie jakiegoś dziwnego rodzaju współczucia, litości i dowartościowania.Widać wyraźnie, z całym szacunkiem, że jesteś jakaś niestabilna emocjonalnie żeby nie powiedzieć - pogmatwana.Może zamiast robić wiele hałasu o nic, najpierw zrób porządek ze sobą, bo tak naprawdę to nie wiadomo o co Ci chodzi.Raz narzekasz że jesteś biedna, bo inni to mają lepiej itp ( wczesniejsze posty ),teraz że wybierasz się na dłuższą przerwę, po czym zjawiasz się zaledwie po paru krótkich dniach i już nagle jest ok.i wszystko Ci pasuje.Kompletny chaos i same sprzeczności ! Grasz na ludzkich uczuciach czy co?! Bo ja tego nie kupuję i spadam stąd na dobre, bo tu jakiś fałsz się wkradł !