Hm...
U mnie tak leje, że świata nie widzę przez szyby.
Mam nadzieję, że jest to wstęp do pięknej wiosny, że po kilku dniach wyjrzy słoneczko a wszystko się pięknie zazieleni.
Po godzinie stwierdzam, że to idzie w złym kierunku.
W tej chwili mam zamieć śnieżną a szyby aż drżą od wiatru.
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
9 komentarzy:
U nas tez leje..I lało całą noc...Nie mogłam spać..
Ja też mam nadzieje,że wypada się na amen i wreszcie wyjrzy słońce...
No a teraz mam zamieć śnieżną
Po prostu super
U mnie nad ranem obudził mnie deszcz. Strasznie waliło po oknach. A potem ok 5.30 była burza! z gradem i śniegiem! Masakra!
Śliczne masz te koty na parapecie!
U mnie też śnieg.
Pozdrawiam serdecznie.
No popatrz, i mnie prześladuje parszywa pogoda! Liczyłam na zmianę na lepsze po wyjeździe z Bielska, ale i Wrocław, i Strzelin mnie zawiodły. A teraz znowu jestem w Warrington i nic a nic nie jest lepiej! No, może o tyle, że śnieg nie pada, ale wiatr wwiewa mnie w depresję... ;-(
Noo ...
I wiecie co dziewczyny jak na to wszystko patrzę to mam wrażenie że to się nie skończy
Ojej dziewczyny bardzo Wam wspóczuję:( U mnie słoneczko non stop praktycznie od tygodnia, no ale byloby za duzo tego dobrego,poniewaz dzisiaj mam widok taki jak na Twoich zdjeciach.
Pozdrawiam
Magoda Twoje kociaki też są przepiękne i urocze
Jak całe Twoje otoczenie zresztą, dom i krajobrazy Cię otaczające po prostu bajka
Okropnie jest na zwenątrz , dobrze że te kociaki mają takie pogodne miny :-)
Prześlij komentarz