Piękne aromatyczne dekoracje. Masz rację zapach pomarańczy i goździków to cudowna świąteczna kompozycja. Pozdrawiam i zapraszam do mnie po niespodziankę.
Zgadzam sie z tobą Kasandro nie ma jak zapach pomarańczy z goździkami. u mnie pomarańcze czakają na wolną chwile, choc pociecha robiła już w przeczkolu. Dowodem jest ała w paluszek:))
Ależ się zrobiło zapachowo: anyżkowe aniołki, goździki i pomarańcze - prawdziwa aromaterapia po pełnym pracy tygodniu. Również i mnie te właśnie zapachy kojarzą się z Bożym Narodzeniem. Serdecznie pozdrawiam w tę piękny zimowy wieczór:)
Ślicznie wsio wygląda i podobno daje zapach na 2 tygodnie. Muszę wypróbować. Zgrabne te Twoje pomarańczka:P i goździkowe ozdóbki czadziocha:))) Pozdrawiam z mroźnej wielkopolski. Ja już chce wiosny!!!!!! tzn.po świętach, niech one bedą prawdziwei białe.
Ja tylko jedną pomarańczę nadziałam bo czasu innych nadziać nie miałam :/ i przyznam szczerze że pierwszy raz taką ozdobę sobie sprawiłam :) pachnąca i świąteczna - piekne są Twoje - pozdrawiam :)
Jak cudnie! Zauroczyłaś mnie swoimi pomarańczkami!! Zapach cynamonu zawsze zniewala moje zmysły :) a w połończeniu z pomarańczą.. umm.. Przytulam ciepło Kasieńko!!
ps. Li - kiedyś w Edinburghu, moja dobra znajoma kupiła perfumy o nazwie Amber - były cudowne - właśnie o takiej nucie zapachowej! Wówczas nie było mnie stać na to aby je kupić :( a później nigdy jakoś nie mogłam ich już zdobyć... ale może gdzieś nadal czekają na nas :)
Kasandro, podobną ozdobę widziałam na jakimś bilbordzie, przypraw piernikowych chyba i stwierdziłam, że muszę coś takiego zrobić, a tu patrzę - u Ciebie cała gromadka! I w dodatku taaakie piękne, dużo ładniejsze niż te z reklamy - fantastyczne :) Pozdrawiam serdecznie i zmykam wbijać goździki w pomarańczki :)):*
Pięknie ozdobiłaś goździkami pomarańcze ,takie pachnące naturalne dekoracje podobają mi się najbardziej . Muszę koniecznie zrobić kilka u siebie . Pozdrawiam cieplutko.
Przepięknie wyszły Ci te wzory, a na wypukłej pomarańczy to nie takie łatwe. Ja po prostu gęsto nawbijałam goździki. Efekt nie ten sam, ale zapach na pewno :) Pozdrawiam, Ola - Bobe Majse
Dotknąć Cię pragnę By woń Twoją poczuć Słuchać by poznać Kolor Twych oczu Zapach Twój wdychać By poznać Twą skórę Chcę Cię całować W ramiona brać czule Chciałabym żyć z Tobą I z Tobą się cieszyć Z Tobą dzielić niebo I z Tobą w nim grzeszyć
27 komentarzy:
Piękne aromatyczne dekoracje.
Masz rację zapach pomarańczy i goździków to cudowna świąteczna kompozycja.
Pozdrawiam i zapraszam do mnie po niespodziankę.
Zgadzam sie z tobą Kasandro nie ma jak zapach pomarańczy z goździkami.
u mnie pomarańcze czakają na wolną chwile, choc pociecha robiła już w przeczkolu. Dowodem jest ała w paluszek:))
Pięknie ozdobiłaś te pomarańcze.
Też się muszę zabrać za tą baaaaardzo przyjemną czynność :)
Kasandro kochana,
ten piekny zapach dolecial az i do mnie...mmmmmm.
Przytulam
Magdalena/Color Sepia
Ależ się zrobiło zapachowo: anyżkowe aniołki, goździki i pomarańcze - prawdziwa aromaterapia po pełnym pracy tygodniu. Również i mnie te właśnie zapachy kojarzą się z Bożym Narodzeniem.
Serdecznie pozdrawiam w tę piękny zimowy wieczór:)
mam pomarańcze z ubiegłego roku i pachną pięknie, w tym tez trzeba zrobić kilka.
Twoje są śliczne z motywami świątecznymi
Też muszę spróbować i nadziać pomarańcze ;-)
mmm, ale pachnia
pachnie :P
Pięknie udekorowałaś pomarańcze!Też uwielbiam mieszankę zapachów pomarańczy i gozdzików!
Pozdrawiam cieplutko
tak je ladnie ponakluwalas ze szkoda bedzie je obierac ;)
bez tego pomarańczowo-goździkowego zapachu nie wyobrażam sobie świąt:)
To też moje ulubione świąteczne zapachy :)) i też uwielbiam wkłuwać goździki w pomarańcze.
Pozdrawiam cieplutko
Ślicznie wsio wygląda i podobno daje zapach na 2 tygodnie. Muszę wypróbować. Zgrabne te Twoje pomarańczka:P i goździkowe ozdóbki czadziocha:)))
Pozdrawiam z mroźnej wielkopolski.
Ja już chce wiosny!!!!!! tzn.po świętach, niech one bedą prawdziwei białe.
Zasiadłam do przeglądania blogów , bo właśnie zabrakło mi goździków.Zapach jest niesamowity.A może zna ktoś perfumy o zbliżonej kompozycji zapachowej?
Ja tylko jedną pomarańczę nadziałam bo czasu innych nadziać nie miałam :/ i przyznam szczerze że pierwszy raz taką ozdobę sobie sprawiłam :) pachnąca i świąteczna - piekne są Twoje - pozdrawiam :)
Jak cudnie! Zauroczyłaś mnie swoimi pomarańczkami!! Zapach cynamonu zawsze zniewala moje zmysły :) a w połończeniu z pomarańczą.. umm..
Przytulam ciepło Kasieńko!!
ps. Li - kiedyś w Edinburghu, moja dobra znajoma kupiła perfumy o nazwie Amber - były cudowne - właśnie o takiej nucie zapachowej! Wówczas nie było mnie stać na to aby je kupić :( a później nigdy jakoś nie mogłam ich już zdobyć... ale może gdzieś nadal czekają na nas :)
Kasandro, podobną ozdobę widziałam na jakimś bilbordzie, przypraw piernikowych chyba i stwierdziłam, że muszę coś takiego zrobić, a tu patrzę - u Ciebie cała gromadka! I w dodatku taaakie piękne, dużo ładniejsze niż te z reklamy - fantastyczne :)
Pozdrawiam serdecznie i zmykam wbijać goździki w pomarańczki :)):*
slicznie Ci wyszlo..masz absolutna racje, nie moge sobie wyobrazic Swiat bez tych zapachow i jeszcze przyprawy piernikowej
Pięknie ozdobiłaś goździkami pomarańcze ,takie pachnące naturalne dekoracje podobają mi się najbardziej . Muszę koniecznie zrobić kilka u siebie .
Pozdrawiam cieplutko.
Rano biorę się do tworzenia TAKICH pomarańczy :))
Ja też uwielbiam połaczenie tych zapachów :)
Pozdrawiam
Piękne! Ja zresztą też takie planuję ;-)
Pozdrawiam
Ewa
Dziewczyny dziękuję bardzo ... polecam gorąco tą iście zapachową "robotę" ...
Dostałam od dzieci takiego goździkowego kwiatka! - naprawde polecam - pachnie cudnie:)
Przepięknie wyszły Ci te wzory, a na wypukłej pomarańczy to nie takie łatwe. Ja po prostu gęsto nawbijałam goździki. Efekt nie ten sam, ale zapach na pewno :) Pozdrawiam, Ola - Bobe Majse
A JA SOBIE TU WROCILAM I W TYM ROK DO CIEBIE.W ZESZLYM ROKU MIALAM NA STOLE OZDOBY Z POMARANCZY W/G TWOJEGO POMYSLU I W TYM ROKU TEZ ZROBIE.REWELACJA.
W "przeczkolu" to chyba zapomnieli o Twojej edukacji! Ha!
Prześlij komentarz