Dlaczego 3? To proste ! Trójeczka to moja ukochana cyfra ... Gdybyście zapytały dlaczego ? Przyznam szczerze, że nie umiałabym na to pytanie odpowiedzieć. Dziwne prawda ????
Podzielicie się ze mną swoimi ulubionymi cyframi ???:)))
bo z wielu układów liter i cyfr zawsze tyle mi wychodzi, adresy, miasta ... kiedyś była to 8, ale wtedy byłam sama, od 15 lat niezmiennie żyje razem ze mną
Kolejny raz wyczarowałaś swoimi zdolnymi rączkami cudeńko. śliczny ten domek. U mnie jest to 9 ,sama mnie wybrała i pęta się po moim życiorysie. Pozdrawiam cieplutko.
Moja ukochana cyfra to 7. Siódmego maja urodziłam swojego synka. Nie ma więcej powodów. Nigdy nic nie wgrałam ani nie dostałam w tym dniu... poza moim dzieckiem kochanym :)
Domek prześliczny. Moja ulubiona cyfra to " 7 " , choć i niekiedy była pechowa , to uważam , ją za nie tyle może ulubioną , co ważną cyfrę mojego życia Pozdrawiam.
Domeczek prześliczny bardzo mi się podobają te sznurkowe okiennice, wszystko takie równiutkie i dokładne- wspaniałe!! A moją ulubioną cyferką jest zdecydowanie 5- jakoś tak się dzieje,że wszystkie cudowne chwile w moim życiu zazwyczaj mają miejsce piątego dnia lub miesiąca albo poprostu związane są z tym numerem Zauważyłam, że to już drugi post u Cibie, który nawiązuje do mojego:)... Ty pokazałaś domek, ja też zamieściłm domki u siebie. Wcześniej tak było z serduszkami:). Pozdrawiam Cię:)!!!
...widzę,że 7-mka ma branie...ja też ją lubię,jakos tak szczęśliwie przeplata mi się przez życie,nawet synka urodziłam 2007.07.27 i też szczęśliwie!!Domeczek perełka,Ty to masz rękę!Tak trzymaj!:)
Tylko zamieszkac w takim domku, cudny:) Moje ulubione cyfry są związane z różnymi wydarzeniami w moim życiu. Pierwsza to liczba 4 ulubiona do 18 roku życia, bo to mój numer w dzienniku, potem 13 bo 13.06.2008 o godz. 13 miałam obrone, i obroniłam się na 5:) i trzecia cyfra to 6, bo 6.09.2008 wyszłam za mąż. Więc moje ulubione cyfry to : 4,13,6:)
Super domek :) Lubię bardzo beże i szarości oraz numerki:5, 8, 58, 85 Pięć, bo zawsze chciałam mieć same piątki, a osiem, bo taki numer nosiła moja szkoła podstawowa. Dzieciństwo i lata szkolne wyciskają na nas piętno do końca życia. Pozdrawiam serdecznie :)
Kasiu - dawno nie pisałam.. mój komputer często płata mi figle i nie pozwala pozostawiać z niewiadomych przyczyn komentarzy, a ja po prostu tracę na niego cierpliwość.. Kasieńko Twoje serdusza są urocze, jak zawsze - jednak domki - uwielbiam je! Naprawdę rozczulają mnie i sprawiajają, że na mojej twarzy pojawia się uśmiech :) Pozdrawiam Cię serdecznie!!
Dotknąć Cię pragnę By woń Twoją poczuć Słuchać by poznać Kolor Twych oczu Zapach Twój wdychać By poznać Twą skórę Chcę Cię całować W ramiona brać czule Chciałabym żyć z Tobą I z Tobą się cieszyć Z Tobą dzielić niebo I z Tobą w nim grzeszyć
33 komentarze:
8. Dlaczego? Nie wiem! :)
Donek piękny :)
ja lubię 7
Domek jak z marzen.Moja liczba to "7"
kasandro domek cudny :))
A moje cyfry ( bo są dwie ) to 2 i 7 :)
Przepiękny domek!!! a moja ulubiona cyfra to nr.13...dlaczego?
Dlatego,że 13 urodziłam się :)
a ja lubię 6 :) taka fajna i okrągła :)
Domek fajniusi! A ja lubię 5:)
Wysłałam maila zerknij na pocztę.
Pozdrawiam.
świetny domek.
ja tez lubię 7 i 21
Nie będę oryginalna - widzę, bo domek jest śliczny. A moje cyfry to bez wątpienia 2 i 7.. czyli,daty urodzin: moje, córki i syna...:-)
Moją ulubioną cyfrą jest również 3. W dzieciństwie było to zawsze mój numer w dzienniku. Przyniósł mi wiele szczęścia ten numerek. :)
ofkors 13ka ;)
bo z wielu układów liter i cyfr zawsze tyle mi wychodzi, adresy, miasta ... kiedyś była to 8, ale wtedy byłam sama, od 15 lat niezmiennie żyje razem ze mną
pozdrawiam
Fajny domek :) Moja to 4-ka :)
Serdecznie pozdrawiam
U mnie też 8-ka - prześladuje mnie na każdym kroku. Pozdrawiam wszystkich :).
Super domek:)Podoba mi się ten zestaw lniano -sznurkowy.
A ulubiona cyfra to 7.
POzdrawiam:)
Kolejny raz wyczarowałaś swoimi zdolnymi rączkami cudeńko. śliczny ten domek.
U mnie jest to 9 ,sama mnie wybrała i pęta się po moim życiorysie.
Pozdrawiam cieplutko.
moja ulubiona liczba to 8, bo to "nieskończoność w pionie" :))))
A wlasnie się dowiedzialam, że mój domek który wlasnie wykańczam będzie mial numer 3 :))))
Pozdrawiam
Moja ukochana cyfra to 7. Siódmego maja urodziłam swojego synka. Nie ma więcej powodów. Nigdy nic nie wgrałam ani nie dostałam w tym dniu... poza moim dzieckiem kochanym :)
Domek fajowski ale niestety nie mam ulubionej liczby.
Moje ulubione to 5 i 7 :)
Domek śliczniusi.
Cudowny domek! :)
moja ulubiona liczba to 6 ;)
Śliczny domek uszyłaś. Drzwi i okna ze sznurka rewelacyjne :)
A nad ulubioną liczbą jakoś nigdy się nie zastanawiałam...chyba nie mam :)
Kasiu , domek jest takli swietny,że powinnaś uszyć całą uliczkę z takimi kamieniczkami!!
A wiesz,że trójka to też moja ulubiona cyferka?
Pozdrawiam
Domek prześliczny.
Moja ulubiona cyfra to " 7 " , choć i niekiedy była pechowa , to uważam , ją za nie tyle może ulubioną , co ważną cyfrę mojego życia
Pozdrawiam.
Domeczek prześliczny bardzo mi się podobają te sznurkowe okiennice, wszystko takie równiutkie i dokładne- wspaniałe!! A moją ulubioną cyferką jest zdecydowanie 5- jakoś tak się dzieje,że wszystkie cudowne chwile w moim życiu zazwyczaj mają miejsce piątego dnia lub miesiąca albo poprostu związane są z tym numerem
Zauważyłam, że to już drugi post u Cibie, który nawiązuje do mojego:)... Ty pokazałaś domek, ja też zamieściłm domki u siebie.
Wcześniej tak było z serduszkami:). Pozdrawiam Cię:)!!!
...widzę,że 7-mka ma branie...ja też ją lubię,jakos tak szczęśliwie przeplata mi się przez życie,nawet synka urodziłam 2007.07.27 i też szczęśliwie!!Domeczek perełka,Ty to masz rękę!Tak trzymaj!:)
djmik super!
podobaetsya 3; 7
Tylko zamieszkac w takim domku, cudny:) Moje ulubione cyfry są związane z różnymi wydarzeniami w moim życiu. Pierwsza to liczba 4 ulubiona do 18 roku życia, bo to mój numer w dzienniku, potem 13 bo 13.06.2008 o godz. 13 miałam obrone, i obroniłam się na 5:) i trzecia cyfra to 6, bo 6.09.2008 wyszłam za mąż. Więc moje ulubione cyfry to : 4,13,6:)
a ja lubię 5, czemu nie wiem.
domek cudny. pozdrawiam.
Śliczny domek ;-)) moja ulubiona cyfra? to 2, dlaczego? Hm... to jeszcze z czasów dziecięcych ;-))
9 a generalnie nieparzyste, nie wiem dlaczego :-)
Super domek :) Lubię bardzo beże i szarości oraz numerki:5, 8, 58, 85 Pięć, bo zawsze chciałam mieć same piątki, a osiem, bo taki numer nosiła moja szkoła podstawowa. Dzieciństwo i lata szkolne wyciskają na nas piętno do końca życia. Pozdrawiam serdecznie :)
domeczek chętnie bym przygarnęła! nr 3 to też moja ukochana cyfra :) tak samo jak 6, 9, 12 :D wszystkie się z trójeczek składają :D
Kasiu - dawno nie pisałam.. mój komputer często płata mi figle i nie pozwala pozostawiać z niewiadomych przyczyn komentarzy, a ja po prostu tracę na niego cierpliwość..
Kasieńko Twoje serdusza są urocze, jak zawsze - jednak domki - uwielbiam je! Naprawdę rozczulają mnie i sprawiajają, że na mojej twarzy pojawia się uśmiech :)
Pozdrawiam Cię serdecznie!!
Prześlij komentarz