Cudowną masz córcie i jaka wspaniała pamiątka:) mnie też bardzo rozczulają rysunki Filipa które przedstawiaja naszą trójeczkę:). Mamy w domu takie nasze małe skarby. Pozdrawiam!!
Kasandro piekny rysunek :)))) a to zaskakujące, bo moja starsza córa tez w wieku 4 lat malowała każdej postaci pępek !!!! O ile dobrze widzę to u Ciebie tez pępuszki są :)))) buziaki :****
Jak pięknie dzieci potrafią "narysować" swoje uczucia - takie obrazki to bezcenne skarby. Twoja córeczka to niezwykły obserwator chociażby to niezwykłe zdanie z poniższego posta.Dzieci tak często nas zaskakują - prawda ? Pozdrawiam cieplutko:)
Piękny ! Zdolne dziecię masz . Mam oddzielny segregator na przedszkolne rysunki Tuśki, nieraz go przeglądamy podziwiając postępy jakie czyniła z biegiem lat. Pozdrawiam cieplutko.
Pewnie, że nie trudno. Na pierwszy rzut okiem od razu Ciebie Kasandro wypatrzyłam :) Ja też przechowuję "prace" mojego dziecka poczynając od tych pierwszych, poczynionych jeszcze w przedszkolu. Lubię do nich wracać. Szczególnie wzruszają laurki pieczołowicie przygotowane na święto Matki. Aż się łezka w oku kręci... Miłego dnia :)
Dotknąć Cię pragnę By woń Twoją poczuć Słuchać by poznać Kolor Twych oczu Zapach Twój wdychać By poznać Twą skórę Chcę Cię całować W ramiona brać czule Chciałabym żyć z Tobą I z Tobą się cieszyć Z Tobą dzielić niebo I z Tobą w nim grzeszyć
15 komentarzy:
takie rysunki zawsze wywołują uśmiech na mojej twarzy :))
wspaniała pamiątka :)))
pozdrawiam serdecznie :)))
Cudowną masz córcie i jaka wspaniała pamiątka:) mnie też bardzo rozczulają rysunki Filipa które przedstawiaja naszą trójeczkę:). Mamy w domu takie nasze małe skarby. Pozdrawiam!!
Jakie to słodkie dostać od córci taki rysuneczek :o)
Też takie dostaje, ale muszę przyznać
że ten jest uroczy i wyjątkowy
Pozdrawiam sąsiadeczko
Kasandro piekny rysunek :))))
a to zaskakujące, bo moja starsza córa tez w wieku 4 lat malowała każdej postaci pępek !!!!
O ile dobrze widzę to u Ciebie tez pępuszki są :))))
buziaki :****
Очень трогательный рисунок!
Jak pięknie dzieci potrafią "narysować" swoje uczucia - takie obrazki to bezcenne skarby. Twoja córeczka to niezwykły obserwator chociażby to niezwykłe zdanie z poniższego posta.Dzieci tak często nas zaskakują - prawda ?
Pozdrawiam cieplutko:)
Tak pępek najważniejszy no i nosek jeszcze może ale,ile miłościi w to wlane nie do przeliczenia
Cudny obrazek. Musisz być dumna ze swojego dziecka. Pamiętam obrazki mojego synka i radość gdy mi je dawał. Bardzo podobne były :)
hahah cudowne malunki :)
Piękny ! Zdolne dziecię masz . Mam oddzielny segregator na przedszkolne rysunki Tuśki, nieraz go przeglądamy podziwiając postępy jakie czyniła z biegiem lat.
Pozdrawiam cieplutko.
Widzę, że nie tylko ja zauważyłam pępki. Śliczne jesteście dziewczyny, a malarka utalentowana.
Pewnie, że nie trudno. Na pierwszy rzut okiem od razu Ciebie Kasandro wypatrzyłam :)
Ja też przechowuję "prace" mojego dziecka poczynając od tych pierwszych, poczynionych jeszcze w przedszkolu. Lubię do nich wracać.
Szczególnie wzruszają laurki pieczołowicie przygotowane na święto Matki. Aż się łezka w oku kręci...
Miłego dnia :)
Takie obrazki to najpiękniejsze dzieła sztuki-bezcenne dla kazdej mamy
Pozdrawiam słonecznie
Jaka dbałość o szczegóły!!Pępki są!!
Super rysuneczek!!
Buziaki
Obrazek godny oprawienia!
Super :)
Serdeczności ślę :)
Prześlij komentarz