piątek, 28 maja 2010

♥ PIERWSZE NASZE POLSKIE ... ♥

Bałam się jakie będą tego roku ...
Woda, brak słońca ...
Niepotrzebnie - bo są PRZEPYSZNE !!!

Kupiłam tylko odrobinkę,
by choć zęby na chwilkę zatopić w pysznym miąższu
bo niestety cena narazie zwala z nóg .

10 komentarzy:

MOLLIK pisze...

smakowicie wyglądają! u mnie na razie wielkie i sztuczne :D

Aggie pisze...

Nie ma lepszych, niz nasze polskie truskaweczki. Najlepsze, to oczywiscie te nie myte, z lekkim piaskiem:)
Kupilam ostatnio truskawki z ... Izraela. Mialy ozdobic sernik na zimno. Mialy, bo nie ozdobily. Jak byly ladne tak byly niesmaczne...
Pozdrawiam:)

Destiny ikt pisze...

Ale mi narobiłaś smaka na truskawki...
Ale ceny to ja nie chcę znać, bo cały urok legnie w gruzach:)
Buziaczki

Enthia pisze...

Sama się boje jakie będą te truskawki w tym roku. Zwłaszcza, że praktycznie z nich żyję. ;)
Dla mnie pierwsze truskaweczki równają się niezłej harówie. Ale to nie znaczy, że ich nie lubię. :)

Annasza pisze...

Bo to nasze, polskie, ale wciąż jeszcze szklarniowe, dlatego takie słodziutkie :))

Anonimowy pisze...

wyglądają wspaniale...
ja nie mogę się doczekać!

Sunsette pisze...

Hmm...A u mnie tuż za ogrodzeniem całe pole truskawkowe - na razie kwitnące,ale wkrótce...
Mniam! I na dodatek to własność kuzyna, więc mogę bez obawy podskubywać;)
Ciągle podziwiam te serduszkowe wianki - fajny pomysł. Pozdrawiam ciepło:)

aagaa pisze...

Alllle mi narobiłaś ochoty!! Jutro pędzę na łowy!!
Buziaki

Renata pisze...

Uwielbiam truskawki, ale te gruntowe, nie kupuję żadnych innych.

Pozdrawiam serdecznie

Elle pisze...

mmm też mam już na nie ochotę :)