Właśnie wpadłam na Twojego bloga... przeglądam, przeglądam i napatrzeć się nie mogę... jakie Ty cuda robisz! A te serducha mają takie piękne kolorki-moje ulubione.
Kasandro, nadziwić się nie mogę. Nie zdążyłam z komentarzem do postu o jeżynach Ty już tworzysz kolejne serducha i to takie apetyczne. Jesteś niesamowita. Nie potrafię sobie wyobrazić co będzie jak skończysz kurs szycia. Będziesz tak wymiatać, że wszystkie krawcowe przy Tobie wysiądą ;-) Pozdrawiam cieplutko
przecudne serducha! rewelacyjne! widzisz, ty ciągle serducha a ja ciągle sercowe podkładki... jakoś tak mam , że to mój ukochany motyw i nie mogę się od niego odgonić;)
twoje tym razem piękne... kolorek zaprasza mnie na kawusię:)
Za każdym razem jak wiedzę Twoje serduszka zachwycam się nimi i przechodzi mnie myśl by też sobie takie uszyć... taką nabieram ochotę na nie... :) I dziś tak mnie skusiłaś, że... Idę szyć serduszka... o! ... Moje pierwsze więc grzecznie proszę o trzymanie kciukasów... :) Pozdrawiam serdecznie... :)
Dotknąć Cię pragnę By woń Twoją poczuć Słuchać by poznać Kolor Twych oczu Zapach Twój wdychać By poznać Twą skórę Chcę Cię całować W ramiona brać czule Chciałabym żyć z Tobą I z Tobą się cieszyć Z Tobą dzielić niebo I z Tobą w nim grzeszyć
15 komentarzy:
Mmm, genialny czekoladowy odcień. Pycha :)))
I jak zwykle cudne.
Właśnie wpadłam na Twojego bloga...
przeglądam, przeglądam i napatrzeć się nie mogę...
jakie Ty cuda robisz!
A te serducha mają takie piękne kolorki-moje ulubione.
..A ja właśnie czekoladę popijam... czekoladowe serca wraz z pachnącymi gożdzikami!! ummm..
Pachnącego czekoladą i gożdzikami dnia Ci życzę Kasandro!!
Dziękuję Anuszko !!!
Witam Cię serdecznie Mazmiko i dziękuję za ciepłe słowa
Pozdrawiam
Dziękuję Aniu i nawzajem !!!
Ściskam mocno
Kasandro, nadziwić się nie mogę. Nie zdążyłam z komentarzem do postu o jeżynach Ty już tworzysz kolejne serducha i to takie apetyczne. Jesteś niesamowita. Nie potrafię sobie wyobrazić co będzie jak skończysz kurs szycia. Będziesz tak wymiatać, że wszystkie krawcowe przy Tobie wysiądą ;-)
Pozdrawiam cieplutko
Śliczne! Czy mam rozumieć, że ukryłaś w "nadzieniu" serduszka goździki? Czy może tylko obok były?
Pozdrawiam serdecznie
przecudne serducha!
rewelacyjne!
widzisz, ty ciągle serducha a ja ciągle sercowe podkładki...
jakoś tak mam , że to mój ukochany motyw i nie mogę się od niego odgonić;)
twoje tym razem piękne... kolorek zaprasza mnie na kawusię:)
Alizee nie będzie tak źle ha ha ...
Jo-hanah zupełnie nie wpadłam na ten pomysł wiesz, w chmurach gdzieś błądziłam w czasie szycia.
Świetna rada, nie omieszkam jej wykorzystać.
Aniu to masz tak jak ja - też nie mogę przestać, uwielbiam ten motyw tak jak ja.
Choć przyznam że kury też lubię.
Pozdrawiam Was kochane
Ja uwielbiam brąz!!!
Serducha są obłędne w takim połączeniu :))
A gdyby tak je wypełnić goździkami? Pachniałyby cudnie :)
Serdecznie Cię pozdrawiam :)
Za każdym razem jak wiedzę Twoje serduszka zachwycam się nimi i przechodzi mnie myśl by też sobie takie uszyć... taką nabieram ochotę na nie... :) I dziś tak mnie skusiłaś, że... Idę szyć serduszka... o! ... Moje pierwsze więc grzecznie proszę o trzymanie kciukasów... :) Pozdrawiam serdecznie... :)
Dziękuję Elle !
Joie trzymam kciukasy mocno, mocno ...
Pozdrawiam
Przepięknie,cieszę się,że trafiłam na Twojego bloga;)
Witam Cię serdecznie Szkatułko i trafiaj jak najczęściej - zapraszam
Pozdrawiam
..a te serducha jak dla mnie robione ;P....moje kolorki, miodzio...i czuję zapach goździków :D
Prześlij komentarz