poniedziałek, 2 lutego 2009

WORECZKI


Uwielbiam te małe cudeńka. Zapachowe i nie zapachowe ...
Za tą tajemniczość jaką mają w sobie bo przecież ich zawartość może być przeróżna.
Wszystko zależy od naszej pomysłowości, tego co akurat mamy pod ręką a nie wiadomo gdzie to schować a nawet od naszego nastroju.
Tak, tak od nastroju też.



A to mój najnowszy zakup który jeszcze do mnie nie trafił.
Mam nadzieję, że Pani się nie obrazi, iż zamieściłam jej zdjęcie. Wszystko to w absolutnie dobrej wierze.
Z serduszkiem - no w końcu WALENTYNKI tuż tuż ...


2 komentarze:

aagaa pisze...

Ładne..Niezłą kolekcję juz masz..
A te walentynkowe tez fajniusie..Pozdrawiam.Agnieszka

Elisse pisze...

hmm...cuda jakieś normalnie - już tu pisałam w sprawie woreczków, wchodzę dzisiaj i nic nie ma:( No to piszę jeszcze raz:) Śliczną posiadasz kolekcję, ale najbardziej podobają mi się te z motywem róż- na pierwszym zdjęciu..świecznik też śliczny- mam taki sam:)
serdecznie Cię pozdrawiam